Kilkanaście dni temu rozpoczęły się prace przy naprawie. Początek remontu był dynamiczny, z czasem jednak mocno wyhamował. Szybko udało się skuć wypiętrzony asfalt i wzdłuż torów zostały jedynie głębokie dziury.
Tylko, że nie tego oczekiwali kierowcy, którzy co prawda już nie muszą przejeżdżać przez „progi zwalniające”, ale dla odmiany w żółwim tempie próbują pokonać głębokie dziury.
O termin zakończenia naprawy tego przejazdu zapytaliśmy MPK, czyli zarządcę odpowiedzialnego za stan nawierzchni drogi w tym miejscu. Niestety, jak na razie, nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Jak mówi nam jeden z kierowców – spowolnienie ruchu samochodów w tym miejscu jest szczególnie uciążliwe. Duży ruch od strony Legnickiej i Stacyjnej w stronę Zachodniej, przez wyhamowanie na tragicznej nawierzchni, generuje dodatkowe korki.

W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?