27-latek jechał swoim Renault Laguna w kierunku Zgorzelca. A raczej pędził, bo zamiast dozwolonych 90 km/h miał na liczniku 144 km/h. A to nie jedyne jego przewinienie. Wyprzedzał na podwójnej ciągłej, na niebezpiecznym zakręcie, zmuszając innych kierowców do gwałtownego hamowania.
Kiedy już został zatrzymany okazało się, że nie miał przy sobie dokumentów, za co należą się dodatkowe punkty karne. I tak w sumie 27-latek uzbierał ich 26, tracąc w ten sposób prawo jazdy. Będzie musiał zapłacić nie tylko za ponowny egzamin, ale i mandat w maksymalnej kwocie - 1000 zł.
I na nic zdało się tłumaczenie, że się śpieszył...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?