Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Don't worry, be happy! Dzieci z Wrocławia nagrały komórkami teledysk ku pokrzepieniu serc

Celina Marchewka
Celina Marchewka
Wideo
od 16 lat
Trzecioklasiści z Zespołu Szkół nr 9 na wrocławskim Sępolnie nagrali swoją wersję piosenki "Don't worry, be happy" Bobby'ego McFerrina. - Chcieliśmy się zintegrować, a także podnieść na duchu mieszkańców Wrocławia, aby każdy się uśmiechnął - mówi Marcin Rudziński, rodzic jednego z uczniów i pomysłodawca akcji. W nagraniu wzięło udział szesnaścioro dzieci. Jako że dzieci nie chodzą do szkoły, teledysk nagrały zdalnie - telefonami komórkowymi.

Wszyscy mali artyści, którzy przyczynili się do powstania tej oryginalnej wersji piosenki "Don't worry, be happy" to uczniowie klasy 3M Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej I st. nr 2 działającej w ramach ZS nr 9 przy ul. Krajewskiego 1 na Sępolnie. Zainspirowali się nagraniem z 2014 roku, gdzie ten sam przebój śpiewają dzieci z całego świata.

Klasa liczy 25 osób, ponad połowa uczniów zaangażowała się w tę akcję. Pomysłodawcą był ojciec jednego z dzieci, który zaproponował pozostałym rodzicom nagranie piosenki telefonami, a później całość zmontował. Każdy mały artysta miał w uchu słuchawkę z podkładem muzycznym. Dzieci śpiewały, a także grały na instrumentach.

- Pomyśleliśmy, że warto zaktywizować nasze pociechy i zrobić przy tym coś pozytywnego. Dzieci dużo czasu spędzają teraz przy książkach, chyba nawet więcej, niż jak normalnie chodziły do szkoły. Dzięki temu zajęły się czymś innym. Zintegrowały się ze sobą, a my, rodzice, także ze sobą. Zależało nam na tym, aby ta piosenka miała pozytywny przekaz. Żeby każdy, kto jej posłucha, się uśmiechnął - opowiada Marcin Rudziński, pomysłodawca akcji.

Realizacja nagrania trwała 2 tygodnie. Dla trzecioklasistów nie było to łatwe zadanie. Około tygodnia dzieci poświęciły na przygotowania, a później przyszedł czas na realizację. Rodzice nagrywali swoje pociechy komórkami. Później wszystkie części zostały złożone w jeden film.

- W pierwszej kolejności wysłaliśmy nasze dzieło nauczycielom i dyrekcji szkoły. Część z nich odpowiadała nam, że bardzo się wzruszyli oglądając teledysk i słuchając naszego utworu. Cieszy mnie, że mogliśmy zrobić coś pozytywnego dla innych i dobrze się przy tym bawić - dodaje Marcin Rudziński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska