18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dom z pianki montażowej na Dolnym Śląsku. Robi wrażenie! [ZDJĘCIA]

Paweł Gołębiowski
Pan Edward znalazł kilka tysięcy puszek z pianką montażową i zbudował potężną, piankową osadę
Pan Edward znalazł kilka tysięcy puszek z pianką montażową i zbudował potężną, piankową osadę fot. Dariusz Gdesz
Edward Łuc wznosi w ogrodzie kompleks zabudowań z… pianki montażowej. Inni wypełniają nią ubytki w ścianach, a on postawił już m.in. cały domek. Zaczął budowę pięć lat temu, lecz z powodu choroby ostatnio niewiele mógł robić. Ale zadaszony domek, ogrodzenia, różne ścianki, olbrzymie grzyby i klomby robią wrażenie. - Jest jeszcze sporo do zrobienia- mówi emerytowany górnik.

Zaczęło się od tego, że zdobył kilka tysięcy pojemników niepotrzebnej komuś pianki. Postanowił ją wykorzystać. Latem spędzał w ogrodzie całe dnie. Nie miał gotowej wizji, jak to ma ostatecznie wyglądać. Pomysły rodziły się wtedy, gdy udawało mu się zdobyć jakiś materiał budowlany.

- Kiedy pan Edward zaczął wznosić to coś w ogródku, wszyscy byliśmy ciekawi, co to będzie. Wszystkim też szybko zaczęło się podobać - mówi Anna Czajka, sąsiadka. Wspomina, że konstrukcje od początku wzbudzają też olbrzymie zainteresowanie odwiedzających okolicę. - Mój syn, mieszkający w Niemczech, zobaczył je nawet kiedyś w internecie.

Panu Edwardowi często pomagał brat Jerzy. - Tu będzie oczko wodne z kolorowymi rybkami. Tu staną tuje, a tam będą rosły truskawki - pokazuje Jerzy Łuc. - Można tu będzie zrobić grilla, wypić piwko, posiedzieć i popatrzeć na piękne widoki. Ale brat robi to z myślą o córkach i wnuczkach - dodaje. W planie mają m.in. obłożenie budowli drewnem. Chcą zabezpieczyć utleniające się ściany z pianki. - Jak zdrowie pozwoli, to skończę to, ale nie wcześniej niż za dwa lata - mówi pan Edward.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska