- Nie dość, że ścinają drzewa bez zezwolenia, to jeszcze okaleczają inne - mówi Ewelina Mielnik z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu.
Chodzi przede wszystkim o ścinanie czubków drzew i obcinanie gałęzi, które potem wykorzystywane są do produkcji świątecznych stroików.
- Często zdarza się też, że komuś nie uda się ściąć drzewa, albo spodoba mu się inne i zostawia taką choinkę z okaleczonym, zniszczonym pniem - dodaje Marek Zięba, rzecznik prasowy RDLP we Wrocławiu.
Strażnikom leśnym w walce ze złodziejami choinek pomagają strażnicy miejscy i policjanci. Kontrolą objęte są nie tylko tereny leśne, ale także targowiska i bazary, gdzie prowadzony jest handel.
- Za kradzież drzewka bądź innej rośliny z lasu grozi mandat do 500 złotych. Straż leśna ma także prawo skierować sprawę do sądu, gdzie kara może być znacznie wyższa - zapowiada Ewelina Mielnik i dodaje, że w ubiegłym roku straż leśna ujawniła 23 kradzieże i nałożyła 33 mandaty.
Lasy Państwowe przypominają, że istnieje wiele możliwości legalnego kupna choinek. Co roku każde nadleśnictwo przygotowuje do sprzedaży po kilkaset drzewek. Nadleśnictwo Lądek-Zdrój w tym roku przeznaczyło na handel 300 sztuk świerków różnej wysokości.
- Sprzedajemy je w kilku punktach w cenie od 10 do 25 zł, w zależności od ich wysokości - mówi nadleśniczy Mieczysław Krywienko i dodaje, że kradzieży drzewek w lasach, które on nadzoruje, jest coraz mniej.
W nadleśnictwie Wałbrzych choinkę można kupić, płacąc 10 złotych za metr. Za każdy centymetr więcej trzeba zapłacić złotówkę. Sprzedają jednak bardzo mało drzewek. Konkurencją są plantatorzy. - Ja już od kilku lat kupuję choinki właśnie na plantacji. Za 2,5-metrowe drzewko płacę od 10 do 15 złotych - mówi Ewa Zawadzka z Wałbrzycha.
Plantator spod Kamiennej Góry sprzedaje drzewka od 1 do 5 m w cenie od 10 do 20 złotych. Komu jednak nie chce się jechać na plantację, może kupić choinkę w markecie.
Za metrowy świerk w doniczce zapłacimy 20 zł. Cena rośnie wraz z wielkością choinki i za 6-metrowe drzewo trzeba zapłacić już 600 zł. Droższa jest jodła kaukaska, której cena to 70 zł i więcej. Za drzewo wysokości od 1,5 do 2,5 m zapłacimy 100 zł.
Współpraca: PG
Kradną tysiące
W całym kraju w akcji Choinka udział bierze 7 tys. funkcjonariuszy straży leśnej. W ubiegłym roku na terenie lasów skradziono około 4,5 tys. choinek, zaś strażnicy nałożyli blisko 1,4 tys. mandatów na łączną sumę ponad 105 tys. zł. W tym roku leśnicy przygotowali do sprzedaży blisko 100 tysięcy drzewek. Sprzedaż choinek prowadzą nadleśnictwa w każdym regionie kraju, najczęściej na placach przy biurach nadleśnictw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?