Dr hab. n. med. Igal Mor, kierujący Oddziałem Urologicznym w legnickim szpitalu poinformował, że zespół jego specjalistów będzie świadczył usługi tylko do końca kwietnia. Przyjęcia na oddział zostały wstrzymane, a wykonuje się jedynie operacje ratujące życie. Obecnie na oddziale przebywa 16 pacjentów. Lekarz obiecał, że nie grozi im brak opieki.
- Zapewnię pacjentom miejsca w innych ośrodkach, którymi dysponuję. Zajmiemy się nawet kwestiami transportowymi - zadeklarował doktor Mor.
Lekarz jest m.in. dyrektorem prywatnego Szpitala Specjalistycznego im. prof. Emila Michałowskiego w Katowicach oraz współzałożycielem i dyrektorem zarządzającym Szpitala Mazovia w Warszawie.
Powodem zaistniałej sytuacji wstrzymanie przez dyrekcję szpitala wypłat dla spółki. Chodzi o ponad 250 tys. zł., które nie są wypłacane spółce od lutego. O tę sytuację zapytaliśmy dyrektor szpitala Annę Płotnicką-Mieloch, ale przebywa na urlopie za granicą i odpowiedzi nie otrzymaliśmy. Rzecznik prasowy szpitala odmówił komentarza zapowiadając, że także on złoży wypowiedzenie. Nie jest tajemnicą, że szpital tonie w długach.
Spółka Jumo, której członkowie zanim zdecydowali się złożyć wypowiedzenie, wezwali szpital do zapłaty. Otrzymali odpowiedź, według której szpital wszczął kontrolę świadczonych przez spółkę usług.
Spółka doktora Mora współpracuje z legnickim szpitalem od 2016 roku. Od tego czasu Oddział Urologiczny stał się jednym z najlepszych w Polsce.
•••
Do wrocławskiego Aquaparku wejdziesz "na piękne oczy"? Sprawdź!
•••
Legnicki szpital kwestionuje złożone wypowiedzenie
26 kwietnia głos w sprawie zabrał WSS w Legnicy, publikując komunikat prasowy. W opinii szpitala złożone przez spółkę "Jumo" wypowiedzenie jest nieważne. Umowa łącząca szpital ze spółką została zawarta na czas określony do 2026 roku. Rozwiązanie umowy przez spółkę jest możliwe wyłącznie z 3-miesięcznym okresem wypowiedzenia.
"Ponadto Szpital wskazuje, że przesłanki wypowiedzenia umowy zawarte w oświadczeniu nie są zgodne ze stanem faktycznym, a rzeczywistym powodem złożenia oświadczenia, w ocenie Szpitala, jest wszczęcie kontroli wobec spółki (...), które wykazały szereg nieprawidłowości i oznaczają konieczność zapłacenia wysokich odszkodowań na rzecz szpitala - informuje zastępca dyrektora szpitala lek. med. Tomasz Uher w oficjalnym oświadczeniu.
Pełny komunikat szpitala w galerii zdjęć.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?