Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolny Śląsk: Więcej pieniędzy dla Przewozów Regionalnych

Piotr Kanikowski
Pociągi Przewozów Regionalnych często się spóźniają
Pociągi Przewozów Regionalnych często się spóźniają Dariusz Gdesz
W ramach umowy o dofinansowaniu połączeń w 2011 r. Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego jest gotów przekazać dolnośląskiemu oddziałowi Przewozów Regionalnych aż 98 mln zł - o 15 mln zł więcej niż w ubiegłym roku. Ale w pakiecie z pieniędzmi jest też rewolucyjny system kar finansowych za opóźnione i odwołane pociągi oraz inne uchybienia. Kolej się targuje: chce 116 mln zł.

- Rozmowy wciąż trwają - informuje nas Andrzej Piech z Dolnośląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych, dając do zrozumienia, że póki co sytuacja pozostaje otwarta, a propozycja marszałka to tylko propozycja.

Poza marchewką, władze województwa przygotowały też bat na przewoźnika. Jeśli nie będzie się w należyty sposób wywiązywał z umowy, pula dotacji może zacząć bardzo szybko topnieć. Umowa ma bowiem przewidywać wiele bardzo konkretnych kar za wszelkie możliwe uchybienia.

Jeśli pociąg odjedzie ze stacji początkowej niezgodnie z rozkładem, za każde 5 minut opóźnienia PR musiałyby zapłacić 50 złotych kary. I kolejne 50 zł, jeśli skład dotrze do stacji końcowej z poślizgiem większym niż 10 minut.

Odwołanie pociągu w całej lub części relacji będzie kosztować przewoźnika od 1 do 1,5 tys. zł - w zależności od tego, czy zapewni pasażerom komunikację zastępczą, czy też pozostawi ich na łasce losu. Uruchomienie pociągu w mniejszym lub innym zestawieniu to kara 200 zł.

Marszałek chce też zadbać o komfort podróży. Jeśli np. podstawiony zostanie pociąg z niedomykającymi się oknami lub drzwiami albo zimą przestanie działać ogrzewanie, będzie można potrącić Przewozom Regionalnym po 50 zł za każde uchybienie.

Do tej pory system kar istniał, ale nie był ani tak konkretny, ani tak dotkliwy finansowo. A przede wszystkim nieskuteczny.

98 milionów złotych dla Przewozów Regionalnych oznaczałoby podwojenie środków na utrzymanie taboru. Dzięki temu spółka powinna mieć pieniądze na szybkie dokonywanie napraw rewizyjnych, by nie dopuścić do odwoływania pociągów na skutek awarii. Władze Dolnego Śląska zapowiadają, że dając większe pieniądze, będą ściśle kontrolować prawidłowość i terminowość wykonywania napraw rewizyjnych, opłacanych ze środków województwa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska