Kolejek przed magazynem na szybie SW1 nie widać. Ci, którzy wyciągnęli wnioski z poprzednich zim, zrobili zapasy i nie muszą się martwić. Jeszcze nie, bo zapasy szybko topnieją. Głogowski Rejon Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zgromadził ponad 1000 ton. Po trzech tygodniach zostało około 400 ton.
- Jeśli będziemy sypać tak jak do tej pory, to wystarczy do końca roku - twierdzi Robert Guzek, zastępca kierownika rejonu. - Potem trzeba będzie uzupełnić zapasy. Po ostatniej zimie Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej wybudowało dwa dodatkowe składy, żeby zgromadzić więcej soli. Przed sezonem było jej 1000 ton (wcześniej zapas sięgał 400 ton).
- Połowy już nie ma, ale na bieżąco uzupełniamy magazyny - mówi Robert Acedoński, kierownik z LPGK.
Podobnie jest w całym regionie. Sytuacja może się zmienić, jeśli zima będzie trwać tak długo, jak ta ostatnia. Zapasy soli zmagazynowane na szybie SW1 wystarczą tylko do końca roku. Przed sezonem było tam ok. 10 tys. ton.
- Od stycznia będziemy sprzedawać sól wyłącznie z produkcji bieżącej - zapowiada Andrzej Sadowski. A ta sięga około 1500 ton na dobę, czyli dwukrotnie mniej niż obecnie kupują drogowcy. W tym sezonie kopalnia planuje sprzedać 440 tys. ton soli (to o około 130 tys. więcej niż w zeszłym). Jedna czwarta produkcji trafi za granicę: do Niemiec, Czech i Słowacji. Reszta zostanie rozdzielona pomiędzy województwa zachodniej i południowej Polski.
Największymi odbiorcami są zarządy dróg wojewódzkich, oddziały GDDKiA oraz służby odpowiedzialne za zimowe utrzymanie dróg w miastach na Dolnym i Górnym Śląsku, Opolszczyźnie, Małopolsce i w Lubuskiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
