Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolny Śląsk: Nowe pociągi jeżdżą brudne

Grzegorz Chmielowski
Grzegorz Chmielowski
Koleje Dolnośląskie chwalą się szybkością i komfortem podróżowania impulsami. Ale te nowoczesne pociągi elektryczne często są pokryte błotem i kurzem. Zabrudzone są też okna. Choć na wnętrze pociągu narzekać nie można. Jest przyjazne i czyste. Skąd ta różnica?

Otrzymaliśmy obszerną odpowiedź Justyny Stachniewicz, rzecznika Kolei Dolnośląskich, która zapewnia, że firma robi wszystko, by pociągi w barwach Dolnego Śląska były czyste, także z zewnątrz. Obecny harmonogram przewiduje zewnętrzne mycie impulsów dwa razy w miesiącu. Ale...

- W codziennej eksploatacji, zwłaszcza przy jesiennej pogodzie, każdy pojazd ulega zabrudzeniom. Wystarczy spojrzeć na jeżdżące ulicami samochody, które znacznie szybciej ulegają zabrudzeniu w deszczu i mżawce. Zabrudzenia widoczne na malaturze naszych pojazdów to także rdza i osad z szyn oraz z trakcji elektrycznej. W naszym przypadku jest to nieco bardziej dotkliwe niż u innych przewoźników, bo nasze pociągi jeżdżą szybciej (160 km/h) - wyjaśnia rzecznik.

Skoro jesień i szybkość, to przydałoby się częstsze mycie. I tu dochodzimy do sedna problemu. - Koleje Dolnośląskie nie dysponują automatyczną myjnią umożliwiającą częstsze mycie pojazdów, podobnie jak żaden przewoźnik na Dolnym Śląsku. Obecnie mycie jest wykonywane ręcznie, co na dłuższy czas wyłącza jednostkę z ruchu. Jednak w planach inwestycyjnych spółki uwzględniono stworzenie bazy serwisowej z myjnią automatyczną, co w przyszłości usprawni proces mycia pojazdów - informuje Justyna Stachniewicz. - Nie ukrywamy, że w tym względzie liczymy na wsparcie właściciela - samorządu województwa dolnośląskiego.

Czyli pociągi mogłyby być czystsze, gdyby można je było na dłużej odstawiać do mycia. A to niemożliwe, bo... - Dla nas jako przewoźnika priorytetem jest realizacja przewozów, dowóz pasażerów do celu. Dbając jednak o jakość naszych usług, staramy się, jak widać w harmonogramie, przeprowadzać mycie zewnętrzne pojazdów przynajmniej dwa razy w miesiącu - przypomina Stachniewicz. - W sytuacji, kiedy wykorzystujemy cały nasz tabor do obsługi połączeń, wybór jest prosty - pociągi jeżdżą, a w miarę możliwości są odstawiane do mycia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska