Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolnoślązacy przeprowadzają się przed wyborami?

Marcin Rybak
Fot. Tomasz Hołod
W czterdziestu dolnośląskich gminach przed wyborami nagle przybyło mieszkańców. To przypadek czy sposób na wygraną?

Sprawdziliśmy, że w przeszło czterdziestu gminach Dolnego Śląska , od czerwcowych wyborów prezydenckich do listopadowych samorządowych, liczba wyborców wzrosła od przeszło 100 do 1500 osób. We Wrocławiu są osiedla, na których było nawet 200 głosujących więcej! Wśród nich: Przedmieście Oławskie, Krzyki-Partynice i Muchobór Wielki. Działacze miejscowych rad osiedli tłumaczą to oddawanymi do użytku nowymi mieszkaniami na osiedlach.

Najbardziej spektakularny wzrost zanotowano w podwrocławskiej Długołęce. Nasi rozmówcy nie mają wątpliwości, że akurat tu doszło do fałszerstw. Były kandydat na wójta Piotr Dytko zapowiada doniesienie do prokuratury i wyborczy protest. Dotarliśmy do relacji o dopisywaniu na listy osób spoza Długołęki i o wyborcach, którzy przyszli głosować i nie znali adresu.

W kilka miesięcy w gminie przybyło 1500 osób w rejestrze wyborców. W czerwcu było ich 17066 - w listopadzie 18002. Kolejnych 500 przybyło już pomiędzy pierwszą a drugą turą. Wójt Długołęki Iwona Agnieszka Łebek - której zwolennicy są oskarżani o te praktyki - jest oburzona zarzutami. Twierdzi, że o nieprawidłowościach nie słyszała.

Dopisanie się na listę wyborców przez osobę, która w gminie nie mieszka, to nie problem. Wystarczy zgłosić się do urzędu (najpóźniej trzy dni przed głosowaniem) i złożyć oświadczenie, że choć zameldowani jesteśmy gdzie indziej, to tu akurat mieszkamy.

Prawo nie mówi, jak te oświadczenie weryfikować i każda gmina robi to po swojemu. Np. we Wrocławiu nikt niczego nie sprawdza. Ale każdy, kto dopisuje się u nas do rejestru, wypełnia oświadczenie, że zna treść przepisu o karze więzienia za fałszywe zeznania. Ale dotąd nikogo na oszustwie nie złapano.
Prof. Jerzy Regulski, doradca prezydenta RP do spraw samorządu, potwierdza, że jest problem z listami wyborczymi i trzeba się zastanowić, jak zmienić prawo, by uniemożliwić pokusy manipulacji liczbą głosujących.

- Słyszeliśmy o wypadkach gwałtownego przemieszczania się wyborców - mówi prof. Regulski. - Kiedyś obowiązywał przepis, że głosować może osoba, która była w rejestrze wyborców co najmniej rok. Nie był zły. Jednak uchylił go Trybunał Konstytucyjny.

Długołęka: wybory czy cuda nad urną?

Czy w Długołęce doszło do wyborczego fałszerstwa na dużą skalę? W II turze wyborów samorządowych na listach wyborców było ok. 1500 osób więcej niż w czasie wyborów prezydenckich.

- Zauważyłem w lokalu wyborczym w Siedlcu na głosowaniu dwie osoby, o których wiem, że nie mieszkają w gminie - mówi Leszek Pawlak. Był mężem zaufania Piotra Dytki, kandydata PO na wójta Długołęki. - Były wpisane na listę dodatkową i zgłoszone jako mieszkające w okolicznych wioskach. To nauczycielki ze szkoły w Siedlcu. Wiem, że obydwie mieszkają we Wrocławiu - dodaje.
- Jestem w pracy. Mam lekcje. Nie będę na ten temat rozmawiać. Przykro mi, żegnam - ucięła wszelkie pytania nauczycielka matematyki, przez kilku naszych rozmówców wskazana jako fikcyjna mieszkanka Długołęki. Miała być zgłoszona pod adresem dyrektorki szkoły i radnej powiatu Marii Biegańskiej. Dyrektor Biegańska zapewnia, że nie było nieprawidłowości i rejestrowania u niej w domu fikcyjnych mieszkańców. - Nic na ten temat nie wiem. Nie mam nic do powiedzenia. Proszę mi dać spokój - mówi.

- Zwróciłem uwagę na wyborców, którzy nie wiedzieli, gdzie mieszkają - opowiada inny z mężów zaufania Wojciech Piekara. - W Szczodrem zauważyłem cztery takie przypadki. Gdy podchodzili do stolika komisji wyborczej i mieli podać swój adres, odwracali się do kogoś, z kim przyszli, i pytali: "To gdzie ja mieszkam?".

Proszący o anonimowość członkowie komisji z Długołęki potwierdzają, że głosowały osoby nieznane. Opowiadają o innych przypadkach. Jeden z pracowników urzędu gminy miał mieć wpisanych pod swoim adresem 6 osób. Podobnie radny z ugrupowania wspierającego Iwonę Agnieszkę Łebek, wójta Długołęki już trzecią kadencję.

- Między I a II turą wyborów docierały do mnie i do członków mojego komitetu wyborczego informacje, że zwolennicy mojej konkurentki szukają na dużą skalę osób spoza gminy, które mogą dopisać do rejestru wyborców. Wkrótce zamierzamy złożyć protest do sądu i powiadomić prokuraturę - mówi przegrany kandydat Piotr Dytko.

Panią wójt zarzuty konkurentów i relacje naszych rozmówców oburzają. Nigdy nie dotarły do niej informacje o fikcyjnych mieszkańcach. A wzrost liczby wyborców tłumaczy specyfiką gminy, której wielu mieszkańców zameldowanych jest we Wrocławiu. Zwraca uwagę, że aż 414 wyborców dopisało się w wioskach, gdzie wygrał Piotr Dytko. Ona zdobyła tam 194 głosy.

Dytko tłumaczy, że namawiał do zapisywania się do rejestru prawdziwych mieszkańców.

Jak we Wrocławiu i gminach na Dolnym Śląsku tłumaczą wzrost liczby wyborców?
Wrocław, osiedle Przedmieście Oławskie. W lokalu wyborczym przy ul. Worcella przybyło 152 wyborców. - Na ulicy Puławskiego powstały nowe bloki. Akurat w ostatnich miesiącach były zasiedlane - mówi przewodniczący zarządu osiedla Henryk Czachorowski.

Wrocław, osiedle Muchobór Wielki. W dwóch lokalach przy Stanisławowskiej przybyło 192 wyborców. - Co chwilę u nas powstają nowe bloki - wyjaśnia szef zarządu osiedla Daniel Cisło.

Wrocław, osiedle Krzyki-Partynice. W dwóch lokalach przybyło 207 wyborców. - Powstały duże osiedla. Jak na skalę tego, co się wybudowało, to nie jest imponujący wzrost - przekonuje szef rady osiedla Janusz Nowicki.

Wisznia Mała. Liczba wyborców wzrosła o 348 osób, do 7227. Sekretarz gminy Eugeniusz Cudecki:
- W naszej gminie mieszka sporo osób, które nie są tutaj zameldowane. Część z nich zdecydowała, że powinna tu głosować.

Trzebnica. Liczba wyborców wzrosła o 267 osób. Do 17 917. - Jest grupa osób, które, choć mieszkają w Trzebnicy, z różnych powodów nie meldują się na pobyt stały - mówi Anna Kikut z urzędu miasta.

Góra. Liczba wyborców wzrosła o 171 osób, do 16 635. Cezary Otto, sekretarz gminy: - W czerwcu spora grupa mieszkańców wystąpiła o za-świadczenia i głosowała w innych miejscach. Stąd teraz wzrost liczby głosujących.

Współpraca: Hanna Wieczorek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska