Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolnośląskie schroniska zdobywają nagrody. Które najlepsze?

Mariusz Junik
Pod Łabskim Szczytem co roku zyskuje wysokie noty
Pod Łabskim Szczytem co roku zyskuje wysokie noty Mariusz Junik
Sudeckie schroniska PTTK wygrywają plebiscyty, bo są coraz nowocześniejsze i wygodniejsze.

Miliony złotych, jakie PTTK w ostatnich latach wydało na nowe inwestycje w sudeckich schroniskach górskich, przyniosły skutek. W najnowszym ogólnopolskim rankingu specjalistycznego pisma "n.p.m." trzy nasze schroniska znalazły się w pierwszej piątce: Andrzejówka (2), Pasterka (4) i Pod Łabskim Szczytem (5). W pokonanym polu zostawiły ponad 60 innych polskich schronisk.

- Praktycznie w każdym z naszych 25 obiektów wykonaliśmy jakieś prace. Od drobnych napraw po generalne remonty. Turyści to doceniają - komentuje Grzegorz Błaszczyk, prezes spółki Sudeckie Hotele i Schroniska PTTK.

Niemal wszystkie górskie schroniska w regionie są własnością PTTK, lecz znajdują się w wieloletniej dzierżawie. Większość z nich pamięta czasy wojny, więc remonty należały im się od dawna.

W ostatnich latach największe inwestycje poczyniono w czterech z nich. To Szczeliniec, Strzecha Akademicka, Samotnia i Perła Zachodu. Obiekty mają już nowe dachy, nowe instalacje i ekologiczne ogrzewanie.

Koszty prac liczone były w milionach złotych (od 1 mln zł do 1,5 mln zł). To obecnie najnowocześniejsze schroniska górskie w Sudetach.

- Wszystkie mają kolektory słoneczne, które ogrzewają wodę, a także nowoczesne systemy centralnego ogrzewania - dodaje Błaszczyk.

Zarówno Samotnia, jak i Strzecha Akademicka zyskały nowe okna, dzięki którym obiekt traci o wiele mniej ciepła niż wcześniej. - Turyści nie mogą już narzekać, że wieje przez szpary - cieszy się Magdalena Siemaszko, dzierżawca Samotni, która w rankingu awansowała z 28. na 25. miejsce.

Z kolei karkonoskie schronisko Odrodzenie przez kilka lat nie miało gospodarza i dopiero teraz odzyskało dawny blask. Nowi dzierżawcy m.in. całkowicie odnowili kuchnię. Potrawy cenią sobie turyści zarówno z Polski, jak i z Czech.

- Jest nowa sala bufetowa i centralne ogrzewanie - opisuje Piotr Kaczmarek, który prowadzi schronisko razem z rodziną. Jest też bieżąca woda, której wcześniej nie było. Z noclegów w Odrodzeniu chętnie korzystają narciarze, bowiem stąd jest bardzo blisko do jednego z najlepszych czeskich kurortów narciarskich - Szpindlerowego Młyna. To również znalazło odbicie w rankingu, bowiem Odrodzenie zanotowało największy skok ze wszystkich obiektów - aż o 22 pozycji (jest na 37.).

- Podoba mi się większość schronisk, bo każde ma swój urok - mówi Monika Kujawa z Jeleniej Góry.

Za najgorsze w rankingu uznano schronisko Na Hali Szrenickiej niedaleko Szklarskiej Poręby. Jednak powód jest prozaiczny. W obiekcie trwa generalny remont obejmujący termomodernizację i z tego powodu jest duży bałagan. Prace potrwają jeszcze rok i pochłoną 2,5 mln zł.

Które z dolnośląskich schronisk jest najlepsze, a które najgorsze? Podyskutuj na forum.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska