Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolnośląskie firmy w grupie najbardziej pożądanych partnerów do biznesu

Redakcja
Stworzono indeks wojewódzki będący zestawieniem wszystkich cech dla poszczególnego regionu i odzwierciedlający ogólną ocenę każdego województwa. Im wyższa wartość indeksu, tym lepsza ocena danego regionu.
Stworzono indeks wojewódzki będący zestawieniem wszystkich cech dla poszczególnego regionu i odzwierciedlający ogólną ocenę każdego województwa. Im wyższa wartość indeksu, tym lepsza ocena danego regionu. KRD
Pod koniec listopada Krajowy Rejestr Długów BIG S.A we Wrocławiu przeprowadził badania na grupie 710 przedsiębiorców. Celem badania było sprawdzenie, czy przedsiębiorcy w swoich decyzjach biznesowych kierują się powszechnymi opiniami na temat mieszkańców danego regionu. Odpowiadając na pytania nie tylko wyrażali zdanie o swoich stałych kontrahentach, ale też mieli możliwość podzielenia się stereotypami, jakie mają na temat firm z regionów, z którymi nie współpracują.

Co się okazało - mimo tego, że mazowieckie firmy cieszą się najgorszą opinią w Polsce, to przedsiębiorcy z innych województw właśnie je widzą w gronie trójki najbardziej pożądanych kontrahentów. Miejsce na podium dzielą z ocenianymi jako najbardziej rzetelnymi Wielkopolanami i plasującymi się pod tym względem na 6. miejscu w Polsce Dolnoślązakami.

Zdecydowana większość małych i średnich firm szuka dostawców i klientów w pobliżu swojej siedziby. Tak jest najłatwiej i najtaniej. Mniejsze są choćby koszty logistyki, większe jest też rozeznanie lokalnego rynku. Ale okazuje się, że ten wybór wynikający z rozsądku i rachunku ekonomicznego, wcale nie jest wymarzonym. Gdyby odrzucić takie czynniki, jak odległość czy dostępność, to okazuje się, że zdecydowana większość firm w Polsce chciałaby współpracować z przedsiębiorcami z Dolnego Śląska, Wielkopolski i Mazowsza. O ile w pierwszym i drugim wypadku to nie dziwi, bo biznesmeni znad Odry i Warty (a zwłaszcza ci drudzy) są uważani za profesjonalnych, terminowych i uczciwych, to trzecia pozycja przedsiębiorców znad Wisły jest zaskoczeniem - są pod tym względem oceniani najgorzej w kraju.

– Chcieliśmy sprawdzić jakie są stereotypowe wyobrażenia o firmach z różnych województw i jak to się przekłada na chęć współpracy z nimi. Każdy przedsiębiorca, który brał udział w badaniu, oceniał firmy z innych województw na podstawie 5 cech: terminowości, uczciwości, profesjonalizmu, oszczędności i wiarygodności. Przy czym często te opinie były wyrażane na podstawie wyobrażeń, a nie faktów, jako że większość ankietowanych przedsiębiorców ograniczała swoją aktywność biznesową do własnego województwa – mówi Jakub Kostecki, kierujący programem FairPay, który promuje przedsiębiorców i konsumentów terminowo regulujących swoje płatności.

Wyniki dla poszczególnych cech zostały porównane ze sobą województwami, wyłaniając zwycięzców w poszczególnych kategoriach. Jednocześnie stworzono indeks wojewódzki będący zestawieniem wszystkich cech dla poszczególnego regionu i odzwierciedlający ogólną ocenę każdego województwa. Im wyższa wartość indeksu, tym lepsza ocena danego regionu.

Najlepiej w tym rankingu wypadły cztery województwa – wielkopolskie, śląskie, małopolskie i pomorskie. Jednocześnie firmy ze Śląska i Wielkopolski pojawiły się też wśród tych regionów, które plasowały się w czołówce zestawieniach poszczególnych cech. Za najbardziej wiarygodne, czyli takie, które budzą zaufanie u kontrahentów, uznane zostały firmy z Pomorza. W luźnych skojarzeniach, jakie łączą się z tym regionem pojawiały się określenia: solidność, kompetentność i wiarygodność. Również pomorskie przedsiębiorstwa wraz z tymi ze Śląska określane zostały jako najbardziej uczciwe. Oszczędność, czyli zarówno umiejętność odkładania pieniędzy na później, jak i ich rozważne wydawanie, stała się domeną województwa wielkopolskiego.

Analizując wszystkie cechy jakie zostały ocenione, łatwo zauważyć, że firmy w całej Polsce nie wypadły najlepiej jako terminowi partnerzy. Wynik sporej części województw znalazł się w okolicach 3 punktów procentowych, czyli średniej wartości. Na prowadzenie wysunęła się Wielkopolska z mocnym jak na tę  kategorię wynikiem 3,33 pkt.

– Może to oznaczać, że polskie firmy wciąż nie są zadowolone z tego, jak ich kontrahenci płacą im za wystawione faktury, czy też dostarczają towar. Znane powiedzenie mówi, że czas to pieniądz, a nasi przedsiębiorcy wciąż nie nauczyli się, jak bardzo dbanie o tę cechę może pomóc im w zbudowaniu wizerunku wiarygodnego partnera biznesowego – podkreśla Jakub Kostecki.

Mazowsze – źle myślimy, ale chcemy współpracować
Regionem najgorzej ocenionym przez badanych okazało się Mazowsze. Wszystkie cechy dostały tu dość niskie cenzurki w porównaniu z innymi województwami. Tylko jedna cecha osiągnęła poziom nieco powyżej 3 pkt, czyli oceny średniej. Inni przedsiębiorcy uważają, że mazowieckie firmy charakteryzują się najniższą terminowością i nie do końca są uczciwe, czy wiarygodne. Najwyższą ocenę w tym województwie zyskała cecha: „profesjonalizm”, przekraczając jednak średnią jedynie o jedną dziesiątą punktu. W porównaniu z wynikiem najwyższym (3,47 pkt), na jaki cecha ta została oceniona na Śląsku, mazowieckie nie ma się czym chwalić.
I choć firmy z Mazowsza zyskały tak złą metryczkę, przedsiębiorcy wcale nie myślą o tym, aby nie kontynuować z nimi współpracy. W rankingu „marzeń”, gdzie można było wybrać firmę z dowolnego rejonu Polski, z którą podjęłoby się współpracę, mazowieckie znalazło się wśród pięciu najczęściej wskazywanych województw. Podobny wynik osiągnęło województwo dolnośląskie, które w zestawieniu cech było mocnym średniakiem, a pod względem atrakcyjności firm z regionów, uplasowało się na pierwszym miejscu.
– I właśnie ten wynik pokazuje, że decydując o współpracy z inną firmą, mocniej opieramy się na dostępnych danych, niż na własnych stereotypowych wyobrażeniach. Tak naprawdę lista marzeń, to lista najbardziej uprzemysłowionych i najszybciej rozwijających się województw. Stąd obok siebie solidny Poznaniak, trochę mniej, ale jednak rzetelny Dolnoślązak i cwaniak z Warszawy, bo z nimi można robić najlepsze interesy – tłumaczy Jakub Kostecki

Starannie dobieraj kontrahentów

Oczywiście i w Poznaniu i we Wrocławiu i w Warszawie trzeba starannie dobierać kontrahentów, bo i w bardzo uczciwym Poznaniu można trafić na oszusta, jak i w źle pod tym względem ocenianej Warszawie znaleźć wielu uczciwych kontrahentów.
- Na podstawie naszych doświadczeń szacujemy, że zaledwie 8-12% przedsiębiorców, to notoryczni dłużnicy, jest też spora grupa takich, którym „zdarza się” nie zapłacić w terminie, ale ostatecznie prędzej czy później regulują należności. Stąd pomysł, aby uruchomić program FairPay, w ramach którego gromadzimy i udostępniamy informacje o terminowych płatnościach z ostatnich 12 miesięcy. Dzięki temu łatwiej będzie znaleźć uczciwego kooperanta w oparciu o twarde dane, a nie stereotypy – mówi Jakub Kostecki.  – Zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest dla firm posiadanie nie tylko przekonań i domysłów o tym, jacy są inni partnerzy biznesowi, ale też twardych, ekonomicznych danych. Właśnie dlatego nieustannie zachęcamy do tego, aby dzielić się z innymi swoimi doświadczeniami o współpracy z innymi firmami. Również tymi pozytywnymi – dodaje Kostecki.
Uczestnictwo w programie i dopisywanie tych pozytywnych informacji jest całkowicie bezpłatne. Więcej informacji znaleźć można na stronie www.fairpay.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska