Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolnośląski NFZ nie ma już Rzecznika Praw Pacjenta

Anna Szejda
Infografika: Maciej Dudzik
Przy dolnośląskim oddziale Narodowego Funduszu Zdrowia nie ma już Rzecznika Praw Pacjenta. Po siedmiu latach stanowisko zostało zlikwidowane.

Urzędnicy uspokajają, że jego kompetencje przejmie dział skarg i wniosków. Pytanie tylko, czy zespół poradzi sobie z lawiną nowych obowiązków.

Rzecznik Praw Pacjenta nadal funkcjonuje, ale już tylko na szczeblu centralnym, w Warszawie. Został powołany przez premiera, na mocy ustawy o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Piotr Olechno, rzecznik ministerstwa zdrowia, wyjaśnia, że nie mogły istnieć stanowiska o tej samej nazwie, które nie były ze sobą połączone ani od siebie zależne. Dlatego rzecznicy przy regionalnych oddziałach NFZ przestali pełnić swoje funkcje.

W dziale skarg i wniosków dolnośląskiego NFZ zatrudnionych jest obecnie osiem osób, wkrótce dołączy do nich jeszcze jeden pracownik. Do ich zadań należy m.in. przyjmowanie i rozpatrywanie skarg pacjentów na usługi świadczone przez przychodnie oraz szpitale w ramach umów z funduszem. Zajmują się także wydawaniem wniosków, które pozwalają uprzywilejowanym pacjentom (np. inwalidom wojennym) na bezpłatne zaopatrywanie się w leki, jak również monitoringiem list kolejkowych do obleganych lekarzy specjalistów. Teraz dodatkowo mają walczyć o prawa pacjenta, czym wcześniej zajmował się rzecznik oraz jego dwuosobowe biuro. A pracy mieli sporo. - W ubiegłym roku zarejestrowaliśmy prawie osiem tysięcy spraw, które wymagały naszej interwencji - mówi Małgorzata Sadowy-Piątek, była Rzecznik Praw Pacjenta przy dolnośląskim NFZ. - Oprócz tego udzielaliśmy odpowiedzi na wiele pytań pacjentów, czego już oczywiście nie rejestrowaliśmy.
Przeciwko likwidacji stanowisk Rzeczników Praw Pacjenta przy regionalnych oddziałach NFZ było m.in. Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. - Pokrzywdzeni przez służbę zdrowia mieli rzeczników na miejscu. Obawiamy się, że teraz albo nie będzie miał im kto pomóc, albo będą musieli o wiele dłużej czekać na tę pomoc - tłumaczy Andrzej Otręba, szef dolnośląskiego OPZZ.
Jego zdaniem, dobrym rozwiązaniem byłoby utworzenie oddziałów terenowych rzecznika albo chociaż wytypowanie po jednym przedstawicielu w każdym województwie. Karolina Olejnik z Biura Rzecznika Praw Pacjenta w Warszawie powiedziała nam jednak, że nie ma takich planów.

W ubiegłym roku pacjenci częściej niż w latach poprzednich, zgłaszali się do rzecznika z informacjami o zauważonych nieprawidłowościach. Wiele skarg dotyczyło jakości świadczonych usług medycznych - np. niedostatecznej opieki pielęgniarskiej podczas pobytu w szpitalu czy ograniczonego dostępu do materiałów medycznych (m.in. wymuszanie na rodzinach zakupu pieluchomajtek dla chorych). Nie brakowało również zarzutów dotyczących wymuszania dopłat do leków, wizyt domowych lub badań diagnostycznych. Badania diagnostyczne zresztą często pojawiały się na liście niezadowolonych pacjentów. Ich zdaniem, trudno otrzymać skierowanie nie tylko na badania profilaktyczne, ale i takie, które muszą wykonywać osoby z chorobami przewlekłymi czy też oczekujące na planowe zabiegi.
Chorzy, tradycyjnie już, często informowali rzecznika, że mają problem z dostaniem się do lekarza specjalisty (np. endokrynologa, hepatologa, ortopedy, neurochirurga, kardiologa, neurologa itd.). Okazuje się też, że wciąż bywają tak duże problemy z rejestracją do lekarza, że pacjenci ustawiają się w kolejce do przychodni już o szóstej, czy nawet piątej rano. Inne skargi dotyczyły poradni ortopedycznych, które nie są w stanie zapewnić rehabilitacji u poszkodowanego w domu, szpitali wypisujących pacjentów bez kompletu dokumentacji medycznej czy ośrodków opieki długoterminowej, w których nie tylko brakuje miejsc (również dla cierpiących na Alzheimera czy choroby psychiczne), ale i wykwalifikowanego personelu.

to nowy numer bezpłatnej infolinii Rzecznika Praw Pacjenta w Warszawie 800 190 590
to numer warszawskiego biura RPP, dostępny z telefonów komórkowych 22 833 08 85

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska