Już wtedy policjanci nieoficjalnie mówili nam, że Maciejewski straci stanowisko. Sugerowano, że komendant z Dolnego Śląska przejdzie na emeryturę. Podobny los miałby spotkać szefów policji z Poznania, Opola, Rzeszowa i Szczecina.
- Zwolnienie? Nic o tym nie wiem. Z komendy głównej nie dotarły do mnie żadne sygnały w tej sprawie - mówi nam tymczasem Zbigniew Maciejewski.
Zaprzecza też, jakoby miał w najbliższym czasie przejść na emeryturę. - Nie mam takich planów - stwierdza stanowczo.
W korytarzach dolnośląskiej komendy mówiło się, że miejsce Maciejewskiego zająć może Marek Szmigiel, do niedawna jego zastępca. Tak się jednak nie stanie, bo w ubiegłą środę komendant główny policji odwołał Szmigla. Decyzję podjął po tym, jak Centralne Biuro Antykorupcyjne zawiadomiło prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku transakcjami finansowymi, m.in. zakupem domu oraz sprzedażą działki w Sobótce.
Kto będzie nowym wicekomendantem dolnośląskiej policji? - O tym zdecyduje konkurs. Ma go ogłosić komendant główny, bo powołanie nowego zastępcy leży w jego kompetencjach - tłumaczy Maciejewski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?