Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolnośląska kultura: Flagami zwracają uwagę na swoje marne zarobki

Małgorzata Matuszewska
Teatr Polski zaprasza na premierę Burzy według Szekspira
Teatr Polski zaprasza na premierę Burzy według Szekspira Paweł Relikowski
Po wyborach samorządowych urząd marszałkowski stoi przed starymi problemami instytucji kultury, przede wszystkim – finansowymi.

Wiszące od grudnia na niektórych budynkach (m.in. Teatrze Polskim i Muzeum Narodowym we Wrocławiu) flagi Polski oraz związkowe przypominają o trwającej akcji protestacyjnej pracowników kultury.
Międzyregionalna Sekcja Kultury i Środków Przekazu NSZZ „Solidarność” Dolny Śląsk, Teatr Polski, pod koniec roku wysłała list do marszałka województwa.
– Średnia płaca netto w Muzeum Narodowym to 2 tys. 757 zł brutto – mówił wtedy Tadeusz Fercowicz, wiceprzewodniczący związku w Muzeum Narodowym. – Spotkałem się z przedstawicielami pracowników instytucji kultury – powiedział 5 lutego Tadeusz Samborski, wicemarszałek województwa dolnośląskiego, odpowiedzialny za kulturę. – Zaczęły się prace zespołu, który powołaliśmy wspólnie z instytucjami kultury. Zespół przeprowadzi analizę finansową instytucji, ich kosztów oraz potrzeb finansowych. Poruszona będzie kwestia możliwości zwiększenia wynagrodzenia dla pracowników, którzy zarabiają najmniej – dodał.
– W przyszłym tygodniu chcemy rozmawiać z wicemarszałkiem Samborskim – mówi Leszek Nowak z "Solidarności".
Kolejna sprawa to powołanie nowego dyrektora Teatru Polskiego we Wrocławiu. We wrześniu Małgorzata Omilanowska – minister kultury i dziedzictwa narodowego, Cezary Przybylski – marszałek województwa i Krzysztof Mieszkowski – dyrektor Teatru Polskiego, podpisali porozumienie. Mieszkowski ma być zastępcą dyrektora ds. artystycznych w teatrze. Powodem zmian są problemy finansowe Teatru Polskiego. Urząd nie znalazł jeszcze nowego dyrektora. – Będę działał zgodnie z duchem porozumienia – deklaruje Samborski. – Nie ma jeszcze oficjalnych kandydatów na nowego dyrektora teatru. Wewnętrzne dyskusje w tym temacie trwają – tłumaczy Tadeusz Samborski.
We wtorek Mieszkowski powiedział, że nie ma pieniędzy na premierę „Dziadów”, bo urząd odmówił finansowania.
– Jak każdy dyrektor instytucji kultury podległej samorządowi, Krzysztof Mieszkowski działa w ramach określonego budżetu, który na ten rok dla Teatru Polskiego wynosi kilkanaście milionów złotych. Samorząd nie chce ograniczać artystów, ale instytucje publiczne rządzą się sztywnymi regułami finansowymi. Muszą liczyć koszty i je analizować. Nie można uprawiać życzeniowej polityki repertuarowej. Nie wykluczamy możliwości niezależnego dofinansowania ważniejszych projektów kulturalnych, w tym premier, ale w każdym przypadku będą to decyzje indywidualne, uzależnione od możliwości finansowych budżetu – tłumaczy Tadeusz Samborski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska