To już pewne. Dr Adam Domanasiewicz nie wróci do szpitala w Trzebnicy, skąd został zwolniony dwa miesiące temu. Od 4 stycznia będzie pracował we Wrocławiu w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. Borowskiej.
Z nowym pracownikiem szpital przy Borowskiej dołączy też do sześciu placówek w Polsce, które pełnią na terenie kraju dyżury replantacyjne. Dolny Śląsk od stycznia będzie miał dwa takie ośrodki – szpital w Trzebnicy, który przez długie lata był jedyną taką placówką, i właśnie Uniwersytecki Szpital Kliniczny.
Dr Domanasiewicz będzie pełnił dyżury replantacyjne w Klinice Chirurgii Urazowej i Chirurgii Ręki dwa razy w miesiącu.
- Pierwszy dyżur replantacyjny będzie 5 stycznia. Od lutego już będą dwa miesięcznie - ddoaje Monika Kowalska, rzeczniczka USK.
Przypomnijmy, że były dyrektor Szpitala im. św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy, znanego w calym świecie z nowatorskich zabiegów przeszczepów ręki, co w dużym stopniu było zasługą dr Adama, zwolnił chirurga za, „niewłaściwe traktowanie pacjentów i współpracowników oraz niewypełnianie dokumentacji medycznej". Lekarz określił te zarzuty jako absurdalne i podkreśla, że zatrudnienie w nowym miejscu nie oznacza, że przestał czekać na wyjaśnienie sprawy przez dyrekcję trzebnickiego szpitala.
- Sprawa nie zostanie zamieciona pod dywan. Jest podpisane porozumienie pomiędzy Solidarnością i starostą. Czekam na wnioski - mówi chirurg i nie wyklucza, że finał konfliktu będzie w sądzie.
Nie pomogły pikiety protestacyjne pacjentów, którzy żądali przywrócenia lekarza do pracy. Na nowe propozycje jeden z najlepszych chirurgów ręki w Polsce nie musiał jednak długo czekać. Złożył mu ją m.in. Piotr Pobrotyn, dyrektor USK, który stwierdził, że nie można zmarnować takiego talentu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?