Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobra kasa z warzywniaka? To możliwe!

Materiały Partnera
le razy zastanawiałeś się nad rozwinięciem swojego małego biznesu? Niestety najczęściej brakowało Ci pomysłu, a jak już coś przychodziło do głowy to okazywało się zbyt kosztowne. A może warto wejść w warzywny biznes? Mowa o osiedlowym warzywniaku, w którym można codziennie nabyć warzywa i owoce najwyższej jakości. Zanim pokręcisz głową na znak dezaprobaty przekonaj się jak dochodowy może to być interes.

Zdrowa żywność w modzie?

Wielu z nas myśląc o własnym biznesie bierze pod uwagę jedynie bardzo spektakularne działania. A niestesty początkującego przedsiębiorcę nie stać na otworzenie nowoczesnego zakładu produkcyjnego. Warto na początek pomyśleć o nieco mniejszym interesie, który niekoniecznie musi przynosić małe dochody. Ostatnimi czasy możemy zaobserwować rosnące zainteresowanie zdrowym żywieniem. Polacy szturmem ruszyli na siłownie i opróżnili swoje lodówki z kalorycznych przekąsek. W cenie jest zdrowa żywność, a moda na bycie fit nie wydaje się szybko przeminąć. Dlatego w naszych jadłospisach na dobre zagościły warzywa i owoce. I nie mówimy tutaj jedynie o marchewce lub sałacie, nasi rodacy coraz chętniej sięgają po ruccole czy mango. Skoro zdrowe jedzenie jest na fali warto na tym skorzystać i wypróbować swoich biznesowych sił otwierając warzywniak.

Postaw na dobrą jakość

Otwierając sklep z warzywami możemy zarobić. Jedynym warunkiem jest wybranie odpowiedniej lokalizacji i dostarczenie klientom żywności bardzo dobrej jakości. Polacy coraz częściej zwracają uwagę na świeżość kupowanego jedzenia. Jeśli postawimy na te dwa aspekty możemy nie obawiać się naszych największych konkurentów czyli tanich sieciówek i marketów. Na początek warto przemyśleć kwestię lokalizacji i lokalu. Bez wątpienia najlepsze będą miejsca o dużym natężeniu ruchu. Gdy obok naszego sklepu codziennie będą się przechadzać setki przechodniów mamy większe szanse na dobry zarobek. Jeśli obawiamy się zakupu lub wynajmu lokalu pomyślmy o nieco tańszym i bezpieczniejszym rozwiązaniu jakim są namioty targowe. To idealny sposób na sprawdzenie swoich sił w warzywnym bienesie, szczególnie w sezonie letnim, gdy pogoda sprzyja. Dobrym miejscem na rozkręcenie interesu są też osiedla mieszkaniowe, które od razu dają nam spore grono potencjalnych klientów. Pamiętajmy, że lokal nie musi być duży wystarczy ok. 30 mkw. Postarajmy się jednak znaleźć miejscu bez większej konkurencji. Nie decydujmy się na bazary, na których swoje towary wystawiają rolnicy. Z ich cenami nie będziemy mogli nigdy konkurować. Kiedy znajdziemy wymarzony lokal musimy podjąć decyzję czy interesuje nas zakup czy wynajem. Cena za wynajęcie kiosku waha się w zależności od miasta i lokalizacji od 1 tys. zł do 10 tys. zł. Zakup własnej powierzchni to wydatek rzędu nawet 200 tys. zł. Dlatego na początek warto jedynie wynająć lokal.

Zadbaj o wygląd lokalu

Zanim zaczniemy zarabiać musimy zadbać o odpowiedni wygląd sklepiku. Mały remont nie będzie nas wiele kosztował, a na pewno odmieni wygląd pomieszczenia. Wnętrze powinno być czyste i jasne, by przykuć wzrok potencjalnego klienta. Musimy zakupić też regały do układania towaru. Na rynku znajdziemy wiele ofert, dlatego bez problemu dobierzemy odpowiednie dla nas rozwiązanie. Ich cena waha się w zależności od wielkości w granicach 1 – 2 tys. zł. Możemy zawsze kupić regały używane i obniżyć nasze wydatki. Oczywiście w naszym sklepie nie może zabraknąć skrzynek i pojemników, w których ustawimy towar. Pamiętajmy, że dobra ekspozycja towaru to połowa sukcesu. Na koniec musimy zatroszczyć się o zakup lady, wagi i kasy fiskalnej. Dowóz towaru ułatwi nam zakup samochodu dostawczego. Klienci oczekują świeżego towaru, dlatego codziennie wizyty na giełdzie są obowiązkowe.

Co najlepiej się sprzedaje?

Inwestujmy w popularne warzywa i owoce, które możemy szybko sprzedać. Pamiętajmy, że oferowany przez nas towar musi być świeży. Nie warto kupować zbyt wiele, by później borykać się z problemem nieświeżej żywności. Postawmy na ogórki, sałatę, pomidory, jabłka, ziemniaki. W sezonie obowiązkowo zainwestujmy w czereśnie, truskawki, bób, wiśnie, porzeczki czy agrest. W naszym sklepie możemy też sprzedawać warzywa kiszone i przetwory w słoikach. Z czasem sami ocenimy jaki towar cieszy się największą popularnością i co nasi klienci chętnie kupują. Na koniec musimy znaleźć dobrą giełdę rolną lub zaufane gospodarstwo. Dobry dostawca to klucz do sukcesu, dlatego na ten krok poświęćmy jak najwięcej czasu. Im lepszy towar tym więcej klientów, a zadowoleni kupcy na pewno do nas wrócą i polecą produkty swoim sąsiadom. Na koniec warto napisać ile możemy na tym zarobić? Wszystko zależy od naszych umiejętności i szczęścia. Marża nakładana na tego typu towary oscyluje w granicach 30 proc. Z obserwacji wynika, że warzywniaki na czysto generują minimalny zysk na poziomie 2 tys. zł. Gdy jednak zgromadzimy już sporą liczbę stałych klientów możemy liczyć na zysk dwukrotnie wyższy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska