Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Długi Wrocławia ogromne, ale kontrola NIK wypadła pozytywnie

Marcin Rybak
Przewodniczący rady miejskiej Jacek Ossowski, prezydent Rafał Dutkiewicz i skarbnik Marcin Urban
Przewodniczący rady miejskiej Jacek Ossowski, prezydent Rafał Dutkiewicz i skarbnik Marcin Urban Michał Pawlik
Zadłużenie wrocławskiego budżetu i spółek komunalnych to przeszło 4,6 mld złotych. Czyli przeszło miliard więcej niż mają wynosić planowane dochody przyszłorocznego budżetu miasta - wyliczyli kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli. Mimo tego NIK pozytywnie ocenia "zarządzanie długiem" w mieście.

Wystąpienie pokontrolne - dotyczące "zarządzania zadłużeniem" miasta Wrocławia - trafiło do magistratu w ubiegłym tygodniu. Urzędnicy mają miesiąc na ustosunkowanie się do ustaleń NIK. Ale wiele roboty mieć nie będą, bo ocena - poza drobnymi nieprawidłowościami - jest pozytywna.

Jak to możliwe? Przecież prawo zabrania zadłużania gminnej kasy na kwotę przewyższającą 60 procent budżetu. Tymczasem planowane na przyszły rok przychody to przeszło 3,5 mld złotych. A wyliczone przez NIK długi to 4,6 mld.

Dzieje się tak dlatego, że zadłużenie miejskich spółek nie jest wliczane do owych 60 procent. Dlatego wrocławscy urzędnicy mogą spać spokojnie. - Oceniamy zarządzanie zadłużeniem pozytywnie. Nieprawidłowości są natury formalnej i nie wpływają w znaczący sposób na ostateczną, pozytywną ocenę kontrolowanej działalności - mówi portalowi gazetawroclawska.pl rzecznik Izby Paweł Biedziak.

- Nigdy nie robiliśmy tajemnicy z tego, jakie jest zadłużenie miejskich spółek. Była przecież temu poświęcona nadzwyczajna sesja rady miejskiej. Ocena, dokonana przez NIK, jest dla nas pozytywna - podsumowuje Magdalena Okulowska z biura prasowego magistratu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska