Wrocławski radny, korzystając z uprawnienia do kontroli wynikających z ustawy o samorządzie gminnym, poprosił Towarzystwo Budownictwa Społecznego Wrocław o udostępnienie informacji o wszystkich umowach oraz o zleceniach i zamówieniach zawartych przez TBS Wrocław Sp. z o.o. ze Śląskiem Wrocław Basketball S.A. w latach 2018 – obecnie.
Zwrócił się o daty podpisania umowy, okresu obowiązywania, wartości netto i brutto oraz jej zakresu. Niestety, nie otrzymał tych treści, ponieważ, jak napisała spółka miejska TBS:
Śląsk Wrocław Basketball S.A. korzysta z przysługującego jej prawa do zastrzeżenia treści umów argumentując, że korzysta z przysługującego jej prawa do zastrzeżenia przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 11 ust. 2 ustawy z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, w szczególności co do zakresu i sposoby świadczonych usług oraz ich ceny.
Z pisma dowiadujemy się także, iż spółka nie może podjąć samodzielnej decyzji o zniesieniu tajemnicy, która została ustanowiona przez drugą stronę. Dlaczego Śląsk Wrocław Basketball zdecydował się zastrzec te informacje i co mają one wspólnego ze "zwalczaniem nieuczciwej konkurencji"? Czy mieszkańcy - szczególnie TBS-u - nie mają prawa wiedzieć, jak spółka wydatkuje pieniądze?
Jak pisze portal obywateltbs.pl:
To nowy wątek – do tej pory TBS Wrocław argumentował odmowę dostępu do informacji o swoich wydatkach swoją własną tajemnicą przedsiębiorstwa. Teraz posiłkuje się tajemnicą innej spółki. [...] TBS-y to spółki, które mogą powstać w ramach ustawy, która obliguje je do działania w określonym zakresie. Prawnicy oceniają, że sponsoring jest niedozwolonym działaniem spółki budownictwa społecznego.
- Poznaliśmy koszt umowy TBS Wrocław z koszykarskim Śląskiem Wrocław Sp. z.o.o.. Opiewa ona na 984 000 zł brutto. Natomiast klub jest/był także finansowany poprzez Śląsk Wrocław Basketball S.A. Podpisaniem umów z tym ostatnim podmiotem zarząd TBS chwalił się zresztą w mediach w roku 2020 - informuje radny Kurczewski i zastanawia się, dlaczego akurat w tym przypadku nie można poznać treści i wysokości umowy.
Nie da się ukryć, że po gwałtownym i nie dającym się racjonalnie wytłumaczyć wzroście stawek czynszu, mieszkańcy oraz radni zaczęli się przyglądać wydatkom, jakie ponosi TBS.
- W związku z presją społeczną, zarząd ujawnił tylko cześć prawdy. Koszt umów ze Śląskiem Wrocław Basketball S.A. jest obecnie ukrywany pod pretekstem "zastrzeżenia treści umów". Co więcej, wspomniane umowy zostały zatajone przed radnymi, którzy przeprowadzili kontrolę 10 maja br. Podczas wizyty w TBS nawet jednym słowem nie wspomniano o istnieniu umów z tym podmiotem - komentuje Michał Kurczewski.
Działacze z organizacji lokatorów TBSów uważają, że działanie spółek TBS nie pozwala na finansowanie klubów sportowych czy innych inicjatyw niezwiązanych z celami statutowymi spółek i zapisami ustawy o TBS.
W tym temacie czytaj także:
Musisz to wiedzieć
- Kamienice, dużo zieleni i wielka odbudowa miasta, czyli Wrocław przed i po II WŚ
- Tajemnicze i ohydne "galaretki" w lesie. Niektórzy mówią, że są... z kosmosu
- Działki budowlane z widokiem na las. Oferty z Dolnego Śląska do 150 tys. złotych
- Sprząta miejsca zbrodni. Ma ciężką pracę ale i wielkie serce [ZDJĘCIA 18 +]
Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?