Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego kierowców we Wrocławiu traktuje się jak zło konieczne? [LIST]

Redakcja
Główni kandydaci na prezydenta Wrocławia nie troszczą się o posiadaczy kierowców. Mam wrażenie, że posiadaczy samochodów traktuje się wręcz jak zło konieczne - pisze w liście do naszej redakcji Arkadiusz Sikora, sekretarz dolnośląskiego SLD. I postuluje, by na największych osiedlach wybudowane zostały wielopoziomowe, darmowe parkingi. - Jak trudne jest dzisiaj znalezienie wolnego miejsca parkingowego wie każdy posiadacz samochodu. Bezproduktywnie, każdego dnia wykonuje on puste przeloty w celu znalezienia wolnego miejsca, a wrocławskie drogi i podwórka aż roją się od aut. W tym czasie do naszego powietrza trafia dwa razy więcej spalin niż powinno - pisze Sikora.

Oto cały list:

Przez ostatnich kilka miesięcy we wrocławskiej debacie publicznej dotyczącej przyszłości Wrocławia dominują dwa połączone ze sobą tematy. Pierwszy, to zanieczyszczenie naszego powietrza, potocznie zwany walką ze smogiem oraz drugi – komunikacja miejska.
Zwłaszcza ten ostatni temat przykuł moją uwagę i chciałbym poznać plany kandydatów na prezydenta Wrocławia w tej kwestii.
Głównymi uczestnikami nadającymi ton dyskusji na ten temat są kandydaci na prezydenta Wrocławia: pani prof. Alicja Chybicka (PO), poseł Michał Jaros (Nowoczesna) oraz członek Zarządu Województwa Dolnośląskiego Jerzy Michalak (DRS).
Prof. Alicja Chybicka deklaruje kontynuację programu Park&Ride oraz cyt.: „nie zamierza utrudniać życia kierowcom..” Michał Jaros z .N proponuje bezpłatne przejazdy komunikacją publiczną w ścisłym centrum miasta. Jerzy Michalak natomiast postuluje m.in. dopłatę 220 mln. zł do aut elektrycznych.
W każdym z programów proponowane są także działania zwiększające rolę komunikacji zbiorowej.
Żaden z wymienionych przeze mnie kandydatów na prezydenta, moim zdaniem nie troszczy się o uczestników systemu komunikacji indywidualnej, a mówiąc wprost o posiadaczy samochodów osobowych. Mam wrażenie, że posiadaczy samochodów traktuje się wręcz jak zło konieczne. Nie dbając o przestrzeń miejską oraz generowane z tego tytułu zanieczyszczenie powietrza.
Każdy wrocławianin widzi jak wyglądają wrocławskie ulice oraz przestrzenie międzyblokowe zapchane samochodami. Trudno się temu dziwić, skoro wiele wrocławskich osiedli powstało w XX wieku, a dodatkowo magistrat pozwolił na zagęszczenie tej zabudowy kolejnymi budynkami pozbawionymi parkingów.
Tylko z pozoru tego stanu rzeczy nie da się zmienić. Proponuję budowę sieci bezpłatnych lub niskokosztowych parkingów wielopoziomowych oraz wielofunkcyjnych na każdym z wrocławskich osiedli. Jak trudne jest dzisiaj znalezienie wolnego miejsca parkingowego wie każdy posiadacz samochodu. Bezproduktywnie, każdego dnia wykonuje on puste przeloty w celu znalezienia wolnego miejsca, a wrocławskie drogi i podwórka aż roją się od aut. W tym czasie do naszego powietrza trafia dwa razy więcej spalin niż powinno.
Szanowni kandydaci. Wybudowanie np. dwudziestu wielopoziomowych parkingów spowoduje, że powietrze będzie bardziej czyste, kierowcy mniej poirytowani szukaniem wolnych miejsc, a wrocławskie osiedla (ulice oraz przestrzenie międzyblokowe) odzyskają ogromną przestrzeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dlaczego kierowców we Wrocławiu traktuje się jak zło konieczne? [LIST] - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska