Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego drogi rowerowe na wałach są wysypane tłuczniem?

Piotr Bera
- Dlaczego przy okazji remontu Wrocławskiego Węzła Wodnego drogi na wałach nadodrzańskich wysypywane są ostrym tłuczniem, a nie asfaltem, tak jak na zachodzie Europy oraz wzdłuż Wisły w Krakowie? Ten rodzaj nawierzchni znacznie utrudnia poruszanie się po niej na rowerze, do tego niszczy opony. Czy istnieją jakiekolwiek szanse, żeby wzdłuż Odry można było się poruszać na rowerze podobnie jak wzdłuż Dunaju, Łaby bądź chociażby jak wzdłuż Wisły w okolicach Krakowa - pyta nasz Czytelnik Piotr Woroniecki. Odpowiedzi szukał reporter Piotr Bera.

Rzeczywiście, część dróg rowerowych na wałach nadodrzańskich jest pokryta tłuczniem. Właściciel wałów tłumaczy, że to dlatego że wały przeciwpowodziowe służą przede wszystkim do ochrony przed powodzią. W Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej przekonują, że możliwość przejazdu przez wały nie oznacza automatycznie, że instytucja ta zobowiązana jest traktować wały jako tereny rekreacyjne i wykonywać roboty budowlane pod kątem możliwości przejazdu rowerzystów.

- Modernizacja wałów przeciwpowodziowych wykonana została w ramach Projektu Ochrony Przeciwpowodziowej Dorzecza Odry, gdzie nie ma możliwości wydawania pieniędzy na cele niezwiązane bezpośrednio z ochroną przeciwpowodziową - mówi Paweł Banasik, radca prawny Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.

Jak tłumaczy RZGW, nawierzchnie asfaltowe na koronie wałów zastosowano tam, gdzie miało to uzasadnienie, jak np. drogi eksploatacyjne (służbowe), gdzie wymagany jest częsty dojazd z dróg publicznych do obiektów (np. do bramy powodziowej) lub gdy droga wymagana jest dla specjalistycznych pojazdów rozwożących elementy mobilnego systemu ochrony przeciwpowodziowej np. barierek.

Paweł Banasik wskazuje również na prawny aspekt całej sytuacji. Jeszcze w 2013 r. za jazdę rowerem po wałach przeciwpowodziowych groził mandat. Dopiero podpisana 11 maja 2014 r. przez prezydenta Bronisława Komorowskiego nowelizacja ustawy Prawo wodne znosi ten zakaz. Wcześniej, by móc jeździć po wałach przeciwpowodziowych, trzeba było mieć przepustkę. Jej brak mógł zakończyć się mandatem w wysokości nawet 500 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska