Pod koniec pierwszej połowy po strzale Sašy Balicia uratował Pan swój zespół przed stratą bramki. Nie był to jednak dla Was sygnał, po którym byście się przebudzili.
W drugiej połowie zdecydowanie brakowało nam aktywności, przez co siłą rzeczy mieliśmy także mniej okazji do zdobycia bramki. Nie graliśmy do przodu tak, jakbyśmy sami chcieli. To natomiast udawało się rywalom, którzy dzisiaj zasłużenie wygrali.
Jak ocenia Pan postawę bloku defensywnego Śląska w tym spotkaniu?
Uważam, że do straty pierwszej bramki długo utrzymywaliśmy dobry poziom obrony. Strata tych trzech bramek jest jednak dla nas naprawdę bolesna. Teraz musimy zrobić wszystko, aby przeanalizować nasze błędy. Chcemy je wyeliminować jak najszybciej, czyli do najbliższego spotkania w lidze.
W pierwszej połowie byliście w stanie dotrzymać kroku rywalom. Później czegoś wam zabrakło?
Trudno mi powiedzieć, co dokładnie z nami się stało. To, co aktualnie możemy zrobić, to porozmawiać z trenerem i posłuchać jego rad - co możemy robić lepiej, na co powinniśmy zwracać uwagę i czego powinniśmy unikać.
Rozmawiał - Dawid Foltyniewicz
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?