"Boski Diego" zmarł w domu w meksykańskim Tigre, gdzie osiadł po operacji usunięcia krwiaka z mózgu. Przyczyną śmierci - jak informują media - był zawał serca.
W ostatnich tygodniach życie mistrza świata z 1986 roku wisiało na włosku. 3 listopada Maradona przeszedł operację usunięcia krwiaka podtwardówkowego, by zapobiec możliwym uszkodzeniom mózgu.
- Diego ma za sobą być może najtrudniejsze chwile w życiu. To cud, że udało się wykryć krwiaka w mózgu, biorąc pod uwagę fakt, iż mógł go kosztować życie. Dzięki Bogu to zagrożenie minęło, wszystko to, z czym zmagał się w minionym tygodniu. Raz jeszcze powtórzę, stało się tak dzięki świetnej interwencji dr. Luque, który w porę wykrył krwiaka - powiedział wtedy Matis Morla, prawnik Maradony.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?