32,3 proc. z gry, 19 proc. za trzy. To kolejny mecz, w którym skuteczność wrocławian pozostawia wiele do życzenia. Już w pierwszej kwarcie wałbrzyszanie pokazywali, że zamierzają nadawać ton temu spotkaniu. Miejscowi do połowy tej części spotkania zdobyli zaledwie sześć punktów, a po ponad trzech minutach udało im się dopisać kolejne oczka i to z linii rzutów wolnych. W tym elemencie pomylili się dziesięciokrotnie w całym spotkaniu (67,7 proc. skuteczności). Odblokowanie się pod koniec w dużej mierze za sprawą trafień Tomasza Prostaka pozwoliło zmniejszyć stratę. W kolejnej odsłonie meczu koszykarzom WKK częściej udało się wykorzystywać swojego lidera. Lepiej prezentował się także wracający po kontuzji Michał Jędrzejewski. Cały czas jednak gospodarze byli stawiani w roli goniących wynik. Po trafieniach z półdystansu Jakuba Koelnera i Piotra Niedźwiedzkiego udało się zmniejszyć stratę do dwóch punktów. Na tablicy wyników pojawił się remis po 34 po celnych próbach kapitana wrocławian z linii rzutów wolnych. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 38:38.
Marcowy terminarz żużlowców Sparty Wrocław (SPARINGI, TRENIN...
Po przerwie za dwa trafił Michał Kroczak i miejscowi wyszli na swoje pierwsze i – jak się okazało – ostatnie w tym meczu prowadzenie. Inauguracyjne cztery minuty tej kwarty nie zwiastowały tego, jak rywalom uda się odskoczyć. Seria 6-0, a minutę później 8-0, sprawiły, że wałbrzyszanie po trzeciej kwarcie prowadzili 60:47. Gospodarzom ewidentnie kolejny raz „nie siedział” rzut. Przed tym starciem można było zacierać ręce na pojedynek środkowych Niedźwiedzki-Cechniak i to właśnie gracz Górnika zdecydowanie lepiej się zaprezentował (23 punkty, 10 zbiórek, EVAL 34). W ostatniej partii spotkania przyjezdni wciąż powiększali swoją przewagę, zdobywając dziesięć punktów z rzędu (47:70). Na przełamanie WKK trójki trafili kolejno Tomasz Prostak po asyście Jakuba Patoki, zaś skrzydłowy po podaniu Michała Jędrzejewskiego. Na odrabianie strat było już za późno, bowiem Górnik Wałbrzych był niezwykle rozpędzony. Wygrał całe spotkanie 78:65.
Na kogo może trafić Polska w Lidze Narodów? We wtorek losowa...
Mimo że WKK zdobyło 22 punkty z szybkiego ataku (a właśnie z takiej gry wrocławianie są znani) przy 10 wałbrzyszan, było to niczym kropla w morzu. Górnik miał 60,6% w „pomalowanym” przy 48,3% gospodarzy. Wałbrzyszanie nieznacznie wygrali deskę 49-43, rozdali też dwie asysty więcej (17-15). Obie ekipy popełniły 14 strat. Koniec końców to Górnik był znacznie skuteczniejszy, a w ostatecznym rozrachunku właśnie to się liczy.
WKK WROCŁAW – GÓRNIK TRANS.EU WAŁBRZYCH 65:78 (16:17, 22:21, 9:22, 18:18)
WKK: Niedźwiedzki 17, Prostak 14, Jędrzejewski 11, Patoka 7, Koelner 6, Kroczak 5, Nowakowski 5, Pułkotycki 0, Uberna 0.
WAŁBRZYCH: Cechniak 23, Jakóbczyk 14, Zywert 12, Kulka 10, Pieloch 9, Kamiński 5, Koperski 2, Wróbel 2, Durski 1, Glapiński 0, Ratajczak 0.

Wywiad z Michałem Probierzem, selekcjonerem polskiej reprezentacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?