Pisz. Po 10 godzinach poszukiwań odnaleźli mężczyznę

We wtorek około godziny 13.00, 79-letni mieszkaniec Pisza wyszedł z domu i do wieczora nie wrócił do miejsca zamieszkania oraz nie nawiązał kontaktu z rodziną. O godzinie 17:00 zaniepokojona córka zgłosiła zaginięcie ojca na policję – dodała, iż mężczyzna jest schorowany i cierpi na zaniki pamięci.

Funkcjonariusze z całego powiatu piskiego niezwłocznie przystąpili do akcji poszukiwawczej. Do działań przystąpiło około 40 funkcjonariuszy. W poszukiwania włączyła się także Państwowa Straż Pożarna, Ochotnicza Straż Pożarna, Żandarmeria Wojskowa oraz Straż Leśna. Natomiast z nieba poszukiwania prowadził policyjny śmigłowiec z kamerą termowizyjną z Wydziału Lotnictwa Komendy Głównej Policji w Warszawie.

Policjanci sprawdzali wszelkie miejsca, gdzie może przebywać 79-latek. W pierwszej kolejności dotarli do osób, u których mógł przebywać. Jednocześnie inni funkcjonariusze z wykorzystaniem psa tropiącego przeszukiwali teren wskazany przez rodzinę zaginionego. Poszukiwania odbywały się również na terenie kompleksu leśnego w trudno dostępnych bagnistych terenach.

Po około 10 godzinach akcja zakończyła się sukcesem. Policjanci odnaleźli 79-letniego mężczyznę około godziny 3.00 nad ranem. Był zziębnięty i przestraszony, siedział przy płocie między blokami na jednej z ulic Pisza. Mężczyzna posiadał liczne drobne zarysowania na twarzy i dłoniach. Został przewieziony do Szpitala Powiatowego w Piszu, gdzie przebadał go lekarz – jego życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Odnaleziony 79-latek został przekazany pod opiekę rodziny.