Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawna klinika prof. Chybickiej do wyburzenia? Konserwator zabytków będzie bronić budynków

Adriana Boruszewska
Adriana Boruszewska
budynek kliniki przy ul. Bujwida. Fot. archiwalne
budynek kliniki przy ul. Bujwida. Fot. archiwalne Fot. Paweł Relikowski
Kompleks budynków przy ul. Bujwida, w których do jesieni 2015 roku znajdowała się klinika dla dzieci chorych na nowotwory pod kierownictwem prof. Alicji Chybickiej, może zostać wyburzony. Uczelnia złożyła wniosek o rozbiórkę.

Kompleks 11 budynków przy ul. Bujwida 44 może zostać sprzedany i wyburzony. Taką decyzję podjęły władze Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

- Szykujemy się do sprzedaży, choć ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły - konieczne jest przejście licznych procedur, od zgody Senatu poczynając. Zależy nam na uzyskaniu jak najlepszej ceny od potencjalnego inwestora, więc przygotowujemy komplet dokumentów, by było wiadomo, jakie możliwości inwestycyjne będzie mieć nabywca - deklaruje Monika Maziak, rzeczniczka uczelni i dodaje, że właśnie dlatego uczelnia złożyła wniosek o możliwość wyburzenia. - Nie oznacza on tego, że na teren przy Bujwida wjadą buldożery. Podejmując decyzję o kupnie, inwestor powinien dostać komplet informacji o tym, co może na tej działce zrobić - podkreśla rzeczniczka.

Mieszkańcy i miejska konserwator będą bronić budynków przy Bujwida

Wiadomość o możliwości wyburzenia budynku nie spodobała się mieszkańcom Ołbina, którzy napisali list do Agaty Chmielowskiej, miejskiej konserwator zabytków, z prośbą o ochronę kompleksu dawnego szpitala. - Pierwszym krokiem, by zatrzymać decyzję o rozbiórce jest opinia miejskiej konserwator zabytków. Jest to sytuacja nagła i to ostatnia chwila, by decyzję o rozbiórce wstrzymać. Ochrona wpisaniem na listę zabytków chroni właśnie przed tym, by nowa funkcja, która w przyszłości powstała w tym miejscu, szanowała zastany układ i architekturę szpitala - wyjaśnia Wiktoria Matejko, jedna z mieszkanek Ołbina, która podpisała się pod listem do Agaty Chmielowskiej.

Miejska konserwator informuje, że kompleks budynków jest ujęty w gminnej ewidencji zabytków Wrocławia, co oznacza, że cały zespół oraz budynki go tworzące są zabytkami w rozumieniu ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.

- Z powodu ujęcia w gminnej ewidencji zabytków, na podstawie art. 39 prawa budowlanego, projekt rozbiórki musi być uzgodniony z konserwatorem, który ma możliwość zareagowania na plany inwestora i zanegowania przeprowadzenia inwestycji, jeżeli narusza ona zasady ochrony zabytków - wyjaśnia nam Agata Chmielowska i dodaje, że wniosek o dotyczący rozbiórki może trafić do miejskiego lub do wojewódzkiego konserwatora zabytków.

W rozmowie z gazetawroclawska.pl miejska konserwator zadeklarowała, że w sytuacji, gdy wniosek trafi do niej, będzie bronić kompleksu przy Bujwida przed rozbiórką. - Wyburzenie obiektów nie powinno być brane pod uwagę, to zabytki objęte ochroną konserwatorską. Niektóre z budynków są częściowo przebudowane, jednak cały zespół co do zasady, posiada wartości zabytkowe i z tego powodu należy go zachować. Co więcej, posiada dużą wartość historyczną i w ważny sposób wzbogaca naszą wiedzę o wrocławskiej medycynie. Ciężko wyobrazić sobie, że taki zespół znika z naszej przestrzeni - wyjaśnia nam Agata Chmielowska.

Prof. Chybicka: Ten budynek to cacko

Informacją o wyburzeniu budynku jest również zaniepokojona prof. Alicja Chybicka, która przez ponad ćwierć wieku leczyła dzieci w klinice przy ul. Bujwida. - Ten budynek to jest cacko. Wystarczy go tylko porządnie odrestaurować - przekonuje prof. Chybicka i dodaje, że odnowiony kompleks przy Bujwida mógłby służyć jako szpital geriatryczny albo lofty.

- Obecnie bardzo brakuje łóżek geriatrycznych. W klinice zostawiliśmy praktycznie wszystko, wystarczyłoby tylko odmalować. Jeżeli zaś uczelnia sprzeda budynek, to deweloper może w nim stworzyć piękne lofty. Szkoda, by taki budynek został wyburzony - martwi się prof. Alicja Chybicka.

Uczelnia przyznaje jednak, że na utrzymanie budynku po prostu nie ma pieniędzy. - Budynek przy ul. Bujwida wymaga gruntownego remontu, na który uczelni nie stać. Proszę pamiętać, że jesteśmy w trakcie dużej inwestycji w Centrum Symulacji Medycznej, gdzie remontujemy zabytkowy obiekt na kampusie, który przeznaczony zostanie do celów dydaktycznych i wyposażony w bardzo nowoczesny sprzęt - mówi Monika Maziak z Uniwersytetu Medycznego, bo zdaniem uczelni rozproszenie lokalizacji jest dużym utrudnieniem organizacyjnym. - Stąd najsensowniejszym wyjściem wydaje się sprzedaż, zwłaszcza, że utrzymywanie pustostanu też jest kosztowne - stwierdza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska