Dary dla schroniska nie mieściły się w aucie

Samochód wypełniony darami wyjechał we wtorek sprzed starostwa powiatowego i ruszył do Schroniska dla zwierząt we Wróblinie Głogowskim. Przez kilka tygodni pracownicy starostwa prowadzili zbiórkę wśród mieszkańców Głogowa i okolic. Mieszkańcy powiatu przynosili koce, miski, karmę, zabawki i inne potrzebne w schronisku rzeczy.

- Potrzeby zwierząt znajdujących się w schronisku sprawiają, że co roku przed zimą organizujemy taką akcję. Tutaj należą się wielkie ukłony do mieszkańców powiatu głogowskiego, którzy chętnie pomagają i wykazują się ogromną wrażliwością - mówił starosta Rafael Rokaszewicz. - W tym roku udało się zebrać bardzo wiele darów.

Faktycznie, w busie, który pojechał do Wróblina Głogowskiego zabrakło miejsca na zebrane dary. Pracownicy starostwa musieli część rzeczy zawieźć drugim kursem. Było tam m.in. kilkadziesiąt materacy przygotowanych przez Cichych Pracowników Krzyża. Takie dary są szczególnie potrzebne, ponieważ kojce zwierząt w podgłogowskim schronisku nie są ogrzewane. Wszystko co pozwoli im się ogrzać w czasie mrozów jest więc mile widziane.

- To wszystko co przywieziono to ogromne wsparcie dla nas, ale przede wszystkim dla naszych podopiecznych. Musimy zabezpieczyć zwierzęta przed zimą. Budy i kojce tak trzeba ocieplić, aby komfort pobytu zwierzaków w schronisku był lepszy - mówiła Anna Greger z Głogowskiego Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom Amicus. - To jest dla nas ogromna pomoc i bardzo ją doceniamy. I oczywiście bardzo dziękujemy zarówno starostwu jak i mieszkańcom Głogowa i okolic. Bez tego typu wsparcia byłoby nam bardzo ciężko. Bywa czasami tak, że osoby prywatne zostawiają jakieś dary pod bramą i odjeżdżają. Tak naprawdę nie wiemy wtedy komu mamy dziękować za pomoc. Sami też organizujemy zbiórki w szkołach czy przedszkolach. Na szczęście wsparcie jest i bardzo to doceniamy - dodaje.

Niestety, przed zimą schronisko znów jest wypełnione po brzegi. Co chwilę trafiają do niego kolejne zwierzęta. Wolontariusze Amicusa dwoją się i troją, aby znaleźć im nowe, chociażby tymczasowe domy na czas zimy, jednak nie jest to łatwe.
Na tym jednak akcja wsparcia się nie kończy. Każdy kto chciałby jeszcze pomóc zwierzętom znajdującym się w placówce, a nie może sam do niej pojechać, może w dalszym ciągu przynieść dary do starostwa powiatowego. Pracownicy urzędu zobowiązali się, do dostarczenia ich do Wróblina Głogowskiego.