Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czytelnik do urzędników: "Próbujecie być mądrzejsi od ITS-u, ale wam nie wychodzi" (LIST)

List Czytelnika
Centrum Zarządzania Kryzysowego przy Strzegomskiej we Wrocławiu. Między innymi tutaj pracują osoby odpowiedzialne za działanie ITS-u we Wrocławiu
Centrum Zarządzania Kryzysowego przy Strzegomskiej we Wrocławiu. Między innymi tutaj pracują osoby odpowiedzialne za działanie ITS-u we Wrocławiu Fot. Janusz WóJtowicz / Polskapresse
Według naszego Czytelnika, urzędnicy wrocławskiego magistratu nieudolnie zarządzają sygnalizacją świetlną w mieście. Jego zdaniem siedzą za biurkiem i nie są w stanie zauważyć bezsensownych ustawień Inteligentnego Systemu Transportu. A ten zapala zielone światło dla nieistniejących samochodów według tego, co ustawili urzędnicy. Czy nie mogą pozwolić ITS-owi działać na bieżąco na podstawie tego co rzeczywiście dzieje się na skrzyżowaniu – tak jak obiecywano?

A oto cały list do redakcji:

Dzień dobry,
Chciałem poruszyć bardzo ważny temat, dotyczący transportu w naszym mieście. Mianowicie: działanie sygnalizacji świetlnej.
Ludzie zajmujący się tym w magistracie nie mają chyba zielonego pojęcia o tym co robią i nie zastanawiają się nad swoimi decyzjami. Sam tok myślenia jest zwyczajnie prostacki, a sprawdzanie jak efekty ich działań wyglądają, wydaje się chyba być dla nich zniewagą. Czysty "zabiurkizm"... Skala tych działań (szkoda, że wadliwych) jest oszałamiająca:
Działanie świateł nocą: dosłownie nigdzie nie są potrzebne, ale w magistracie wiedzą lepiej. Nawet nie spojrzą w kamery ITS-u. Ma działać i tyle - po prostu chore. Zwrócę uwagę na włączenie sygnalizacji świetlnej na noc pod Skytowerem - bo jakiś debil nie zauważył tramwaju skręcając? Prędzej czy później na wszystkich skrzyżowaniach (zgodnie z prawem prawdopodobieństwa) takie rzeczy się zdarzą, więc może prewencyjnie należy wszędzie zostawić włączone światła? Ale żeby ten program był akomodowany lub chociaż ręcznie zmieniony na jakiś normalny - nie! 100 sekund cyklu, stanie na czerwonym, aby przepuścić wirtualne samochody i nieistniejących pieszych. Tak sytuacja wygląda na wielu skrzyżowaniach - i to jest niebezpieczne! Byłem świadkiem wielu sytuacji, w których kierowcy (nie mówiąc o pieszych!) przejeżdżali na czerwonym. I nie ma czemu się dziwić...
Niestety, w dzień programy sygnalizacji również nie są przemyślane - dlaczego nie są one dostosowywane do godzin szczytu porannych i popołudniowych? Rano więcej pojazdów wjeżdża do centrum, po południu więcej wyjeżdża. I tak sygnalizacje powinny być programowane: rano więcej zielonego dla dróg do centrum i dla wyjazdowych z osiedli, po południu więcej dla dróg w stronę peryferii i więcej dla lewoskrętów Z TYCH DRÓG.

CZYTAJ CIĄG DALSZY NA KOLEJNEJ STRONIE

Bardzo często światło zielone się świeci i w dzień dla nieistniejących samochodów, czy to na mniejszych drogach, czy to na przelotówkach: nie można tego sprawdzić i zmienić programy? Najbardziej obrazowym przykładem może być skrzyżowanie Przyjaźni z Karkonoską - Karkonoska do centrum ma ok. 60 sekund zielonego, mimo że samochody przejeżdżają w pierwszych 30. W zasadzie zawsze. CZASAMI pojawi się pojedynczy samochód zawracający z Wyścigowej, ale to marginalne zjawisko i nie trzeba dla niego aż 30 sekund. Za to na Karkonoskiej w stronę granicy miasta bardzo długo pali się zielone dla prawoskrętu. Tutaj również ok. minuty i również wystarczy ok. 30 sekund. Nie ma co się dziwić, że piesi przechodzą na czerwonym, bo w tym miejscu, jak i w wielu innych prawdopodobieństwo przejazdu samochodu w momencie przejścia przez ulicę jest bliskie zeru. Czyli podobne sytuacji, kiedy kierowca wjedzie na skrzyżowanie na czerwonym. To jest po prostu chore.
Mam wobec tego krótki apel do pani Elwiry Nowak z magistratu i jej podwładnych: nawet przy regularnym obserwowaniu sytuacji na skrzyżowaniach nie dacie rady tak zarządzać ruchem jak ITS, który ma dostęp do wszystkich możliwych danych w czasie rzeczywistym. A wy nie sprawdzanie sytuacji nawet w tygodniu roboczym od 8:00 do 16:00. NAWET tego nie robicie, a próbujecie być mądrzejsi od ITS-u, który powinien to robić za was.
Wasz stały czytelnik, Jakub Alka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska