Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy wybory do rad osiedli to fikcja? Radni Dutkiewicza chcą zmian

Marcin Moneta
- Rady wrocławskich osiedli to w dużej mierze fikcja. Chcemy postawić sprawę jasno i sprawdzić, czy wrocławianom rzeczywiście na radach zależy - tłumaczą rajcy z klubu Rafała Dutkiewicza, którzy przygotowali projekt zmian w statucie rad. Chodzi o to, by nie dostawali się do nich ludzie "z przypadku", którzy nie reprezentują swojej społeczności.

- Niestety, często widzimy, że w radach zasiadają osoby, które dostały się tam nie dlatego, że zagłosowali na nie mieszkańcy. W radach tworzą się koterie towarzysko-biznesowe a personalia radnych nie zmieniają się przez wiele lat. To wszystko wina obecnego systemu wyboru rad osiedli, który chcemy zmienić - tłumaczy Jerzy Michalak z klubu prezydenta Wrocławia.

Obecnie wystarczy, że podczas wyborów zgłosi się liczba kandydatów odpowiadająca 75 procentom miejsc w radzie osiedla i wtedy na mocy statutu nie dochodzi do głosowania, a miejsca w radzie są rozdzielane między osoby, które się zgłosiły.

- To trzeba zmienić. Dlatego proponujemy, żeby od przyszłych wyborów do rad - na wiosnę - limit ten podnieść do 100 proc, czyli żeby powołać radę, musiałaby być liczba kandydatów odpowiadających liczbie miejsc. Wtedy można by rozdzielić miejsca, jeśli natomiast liczba kandydatów byłaby większa od liczby miejsc, wtedy przeprowadzono by głosowanie wśród mieszkańców - tłumaczy Michalak.

Co jeśli liczba kandydatów nie będzie wystarczająca by powołać radę? - W takiej sytuacji rady na osiedlu po prostu nie będzie. Oznacza to, że mieszkańcy nie chcą się aktywizować i działać samorządnie i rady nie potrzebuje - wyjaśnia radny miejski Jarosław Krauze.

Jednocześnie pomysłodawcy zmian deklarują, że nie chodzi im o to, by zlikwidować rady we Wrocławiu, tylko o to, by pobudzić je do działania.'

W październiku po sesji rady miejskiej projekt zmian trafi do konsultacji społecznych. Będą też spotkania z radnymi osiedlowymi oraz akcja informacyjna.

Projekt ma być głosowany w radzie miejskiej na sesji w listopadzie. Jeśli wszedłby w życie, oznaczałoby to, że najbliższe wybory do rad osiedli - wiosną przyszłego roku odbyłyby się na nowych zasadach.

We Wrocławiu jest 48 rad osiedli. Ich utrzymanie kosztuje miasto 2,5 mln zł. Radni osiedlowi dostają miesięcznie po kilkaset złotych diet.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska