To już pewne, pensje nauczycieli wzrosną od 1 września. Średnie wynagrodzenie pracowników szkół i przedszkoli podskoczy o 9,6 proc. To nie jedyne zmiany w Karcie nauczyciela, które niedawno zatwierdził prezydent Andrzej Duda. Pracownicy oświaty mogą też liczyć na podwyżki dodatków, przede wszystkim za wychowawstwo. Określona została minimalna wysokość dodatku dla nauczycieli z tytułu sprawowania wychowawcy klasy. Od września będzie on wynosił co najmniej 300 zł. To oznacza, że ponad 95 proc. samorządów w tym wrocławski, będzie musiało podnieść dotychczas obowiązującą stawkę. Przypomnijmy, że nowelizacja Karty Nauczyciela wynika z porozumienia podpisanego z Sekcją Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność w czasie kwietniowego, nauczycielskiego strajku. Podwyżka ma zostać wypłacona do 30 września 2019 r. z wyrównaniem od 1 września.
ZOBACZ TAKŻE:
Zmianą, która wzbudza szczególnie dużo kontrowersji jest wprowadzenie minimalnej wysokości dodatku za wychowawstwo na poziomie 300 zł, wprowadzenie jednorazowego świadczenia dla nauczyciela stażysty w wysokości 1000 zł (ma być wypłacane do 30 września roku, w którym nauczyciel rozpoczął staż). Koszt wszystkich przeprowadzonych zmian w całym kraju, strona rządowa oszacowała na ponad miliard zł.
Samorządy mówią dość i żądają podwyższenia subwencji oświatowej
Półmetek wakacji zbliża się nieubłaganie, a tymczasem wciąż nie wiadomo, kto sfinansuje powakacyjne podwyżki dla nauczycieli. Samorządowcy nie kryją obaw, że to oni będą musieli i tym razem dołożyć się do i tak szybko rosnących wydatków na oświatę. Jako przykład wskazują koszty jakie musieli już ponieść, choćby na przygotowanie szkół do przyjęcia podwójnego rocznik do szkół średnich, a których rząd nie chce im zwrócić. We Wrocławiu samorząd musiał wydać na ten cel ponad 12 mln zł. - To koszty zatrudnienia nauczycieli i zakupu wyposażenia. W sumie dodatkowo utworzonych zostało aż 47 oddziałów więcej niż w roku poprzednim – wylicza Jarosław Delewski dyrektor Departamentu Edukacji Urzędu Miasta. Rekordową liczbę nowych, pierwszych klas we Wrocławiu utworzono w IX LO. W ubiegłym roku szkolnym było 11 pierwszych klas, a od września aż 17. To jednak nie koniec wydatków związanych z kumulacją. Teraz wyzwaniem, które stoi teraz przed dyrektorami placówek jest zatrudnienie odpowiedniej liczby nauczycieli mogących nauczać zwiększoną grupę uczniów. W poprzednim roku szkolnym we Wrocławiu brakowało 500 nauczycieli – dopiero zobaczymy jak ukształtuje się to w tym roku, co nie zmienia faktu, że potrzebujemy pedagogów - wyliczał dyrektor Delewski. Podkreślił, że w przypadku kosztów podwyżek dla nauczycieli możemy mówić nawet o kilkudziesięciu milionach złotych rocznie. Na pytanie – na jaki wzrost subwencji oświatowej liczy Wrocław? Najlepiej na pokrywający wszystkie wydatki – pada w odpowiedzi.
ZOBACZ TAKŻE:
Część podwyżkowych pieniędzy trzeba będzie przeznaczyć na dodatki. Sam dodatek funkcyjny dla nauczycieli z tytułu wychowawstwa w stolicy Dolnego Śląska to obecnie 220 zł. Taki sam dodatek otrzymują nauczyciele w szkołach jak i w przedszkolach. Podniesienie dodatku za wychowawstwo do kwoty 300 zł na etat wychowawcy oznacza, ze tylko w tym roku miasto będzie musiało wydać dodatkowo na ten cel blisko 1,7 mln zł, a w przyszłym roku będzie to już ponad 5 mln zł. Do tego dojdą kolejne wydatki na jednorazowe świadczenia dla nauczycieli stażystów w wysokości 1000 zł. Przypomnijmy, że część oświatowa subwencji ogólnej jaką przyznano Wrocławiowi na ten rok to 645,1 mln zł i jak dotąd zapewniła pokrycie niewiele ponad połowy wydatków jakie miasto ponosi na oświatę. Po nauczycielskich podwyżkach kwota jaką będzie musiał wyłożyć Wrocław wzrośnie drastycznie.
Czy rząd zamierza zrekompensować samorządom podwyższenie subwencji oświatowej? - Póki co udało nam się dowiedzieć, że pieniądze na wrześniowe podwyżki dla nauczycieli mają być dzielone między samorządy zmienionym algorytmem. Ministerstwo Edukacji Narodowej czeka jednak na ruch resortu finansów w tej sprawie. Na razie ujawniono tylko tyle, że zmieniony algorytm nie będzie uwzględniał wydatków na wypłacanie zwiększonych dodatków wychowawczych. Algorytm uwzględni natomiast dodatek na start dla stażystów.
Tak od września zmienią się wynagrodzenia nauczycieli
Po wrześniowej podwyżce wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela stażysty wyniesie 2782 zł brutto (oznacza to wzrost o 244 zł brutto), nauczyciela kontraktowego - 2862 zł brutto (wzrost o 251 zł brutto), nauczyciela mianowanego - 3250 zł brutto (wzrost o 285 zł brutto), nauczyciela dyplomowanego - 3817 zł brutto (wzrost o 334 zł brutto). Z kolei - jak czytamy w uzasadnieniu projektu zmiany ustawy - tzw. średnie wynagrodzenie nauczycieli wyniesie: nauczyciela stażysty - 3338 zł, nauczyciela kontraktowego - 3705 zł, nauczyciela mianowanego - 4806 zł, nauczyciela dyplomowanego - 6141 zł. Trzeba pamiętać, że na to średnie wynagrodzenie składa się pensja zasadnicza i dodatki określone w Karcie nauczyciela. Tych ostatnich jest aż kilkanaście: za wysługę lat, funkcyjne (wynikający z pełnienia funkcji kierowniczej, dla opiekuna stażu, dla wychowawcy klasy, nauczyciela doradcy, nauczyciela konsultanta), motywacyjny, za warunki pracy, za uciążliwość pracy, nagroda jubileuszowa, nagroda ze specjalnego funduszu nagród, dodatkowe wynagrodzenie za pracę w porze nocnej, dodatkowe wynagrodzenie roczne (tzw. trzynastka), odprawa emerytalno-rentowa i odprawa z tytułu rozwiązania stosunku pracy, wynagrodzenie za godziny ponadwymiarowe i doraźne zastępstwa. O wysokości innych dodatków decydują samorządy w regulaminach wynagradzania.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?