– Przynajmniej do połowy przyszłego tygodnia nie ma w prognozach żadnych szans na śnieg – zaznacza dr Marek Błaś z Zakładu Klimatologii i Ochrony Atmosfery Uniwersytetu Wrocławskiego. – W najbliższych dniach towarzyszyć nam będzie słoneczna pogoda z niewielkim zachmurzeniem i częstymi rozpogodzeniami. Jedynie w poniedziałek może przelotnie popadać deszcz ze śniegiem, ale opady będą chwilowe i z powodu dodatniej temperatury śnieg nie utrzyma się – dodaje.
Temperatura w ciągu najbliższych dni będzie oscylowała wokół zera. Od weekendu wzrośnie do 3-4 stopni na plusie. Poranki nadal będą jednak mroźne. Jeśli noc będzie bezchmurna, rano temperatura może spaść nawet do -7 stopni, a jeśli będzie pochmurno to do -4.
Zdaniem wrocławskiego synoptyka, niewielkie szanse na śnieg będziemy mięć także w drugiej połowie lutego.
– Pogodę nad Polską i Wrocławiem będą kształtowały masy powietrza ze wschodu. Po chwilowym ociepleniu pójdziemy więc w kierunku mrozów, a nie śniegu – zapowiada dr Marek Błaś.
Śnieg, choć nie ma go zbyt wiele, bo zaledwie 1-2 cm, leży wokół Wrocławia. Jak podkreśla dr Błaś, w centrum miasta zawsze jest o niego trudniej.
– Mamy tutaj temperaturę wyższą nawet o 2 stopnie niż tuż za rogatkami miasta. To sprawa znacznie większej ilości sztucznych powierzchni – betonowych chodników, czy asfaltowych dróg, a także dachów, które dużo wolniej oddają ciepło do atmosfery – wyjaśnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?