- Przed godz. 8 samochody na Krzemienieckiej, Trawowej, Stanisławowskiej w stronę Factory stoją. Korek zaczyna się od ul. Mińskiej, nie mówiąc już o Smolcu i tamtej stronie, a wszystko przez skrzyżowanie Stanisławowska-Trawowa. Ludzie tam cuda robią, żeby wyjechać z Trawowej w stronę Avicenny - opisuje Anna Nowik. - Strażnicy miejscy skoro już tam stoją, mogliby pomóc. Teraz jedyne ich zadanie to wchodzić na pasy, kiedy do przejścia zbliżają się dzieci. Skoro stoi ich tam czasem troje, to czy jeden nie mógłby zrobić czegoś dobrego i pokierować ruchem - pyta nasza czytelniczka.
Jarosław Janik, rzecznik prasowy wrocławskiej straży miejskiej odpowiada, że strażnicy nie mogą kierować ruchem na skrzyżowaniu ul. Stanisławowskiej i Trawowej, ponieważ nie mają takich uprawnień. - Ruchem kierować mogą tylko policjanci - mówią Jarosław Janik i dodaje, że być może funkcjonariusze policji na wniosek mieszkańców przyjadą na problematyczne skrzyżowanie, żeby rozładować korek.
Wojciech Jabłoński z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu informuje, że mieszkańcy Wrocławia mogą zgłaszać problemy z komunikacją na policję. - Policjanci zbierają i analizują wszystkie uwagi. Sprawdzają natężenie ruchu w mieście i jeżeli jest potrzeba, to na wybranych skrzyżowaniach kierują ruchem, po to, żeby pomóc kierowcom - mówi Wojciech Jabłoński. Policjant dodaje, że mieszkańcy mogą dzwonić także do wrocławskiego centrum zarządzania kryzysowego. - Centrum informuje nas o zdarzeniach, ma także podgląd na kamery zamontowane w ramach ITS - mówi Wojciech Jabłoński.
Telefon do dyspozytora wrocławskiego centrum zarządzania kryzysowego: 71-770-22-22.
Przypomnijmy, że do głównych zadań straży miejskiej należy pilnowanie porządku i bezpieczeństwa w mieście. Strażnicy często też zakładają blokady na koła samochodów, które są źle zaparkowane i wystawiają mandaty oraz kontrolują prędkość kierowców za pomocą fotoradarów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?