We Wrocławiu do oprysków na komary wykonywanych z samolotu stosuje się preparat Aspermet 200EC. Jego substancją czynną jest permetryna w stężeniu 20 procent. To środek ogólnodostępny na rynku, można go kupić bez problemu. Jest zalecany do zwalczania komarów, much, pluskiew, karaluchów, prusaków, rybików, czy mrówek (faraona). Działa na nie paraliżująco.
Jednak w przypadku rozpylania preparatu metodą agrolotniczą, opada on na duży obszar i może być wchłaniany przez ludzi oraz zwierzęta. Czy jest niebezpieczny dla zdrowia?
Urzędnicy z magistratu uspokajają, że nic nam nie grozi. Aspermet stosowany jest we Wrocławiu w walce z komarami od wielu lat i od mieszkańców nie było dotąd żadnych zgłoszeń o niepożądanym działaniu. Preparat, którym wykonuje się opryski, jest przygotowywany w bardzo niskim stężeniu. Nie powinien działać nawet na pszczoły, które są bardzo wrażliwe na środki chemiczne. Urzędnicy zgłaszali do sanepidu informację o tym, że opryski będą wykonywane i jakim środkiem. Stacja wyraziła na to zgodę.
O ocenę niebezpieczeństwa poprosiliśmy jednak jeszcze także specjalistę.
- Permetryna jest insektycydem 3 generacji używanym powszechnie w zwalczaniu owadów jako szkodników magazynowych i domowych, w weterynarii w zwalczaniu pcheł i kleszczy u psów, w rolnictwie do zwalczania szkodników upraw. W dużych stężeniach może być trująca dla organizmów wodnych i dla kotów. U ssaków (w tym u człowieka) jest nieszkodliwa, szybko metabolizowana i wydalana z organizmu - wyjaśnia dr Jarosław Pacoń z wydziału medycyny weterynaryjnej Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?