Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy nadal będziemy atrakcyjnymi partnerami?

Jan Both
Czy nadal będziemy atrakcyjnymi partnerami? Viessmann, jako jedna z pierwszych niemieckich firm, zainwestował w naszym kraju na początku lat 90. XX wieku
Czy nadal będziemy atrakcyjnymi partnerami? Viessmann, jako jedna z pierwszych niemieckich firm, zainwestował w naszym kraju na początku lat 90. XX wieku Gerd Fahrenhorst
Jednymi z pierwszych inwestorów niemieckich wchodzących do Polski na początku lat 90. były firmy Aral oraz Viessmann Podczas panelu dyskusyjnego z okazji obchodów 20-lecia Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej prezes zarządu tej drugiej firmy Sebastian Walerysiak wspominał, że aby postawić siedzibę przy alei Karkonoskiej, przedsiębiorstwo musiało wybudować zjazd z drogi. To raczej nietypowa praktyka, szczególnie jeżeli chodzi o korporację zajmującą się techniką grzewczą.

Według raportu firm KPMG i AHK Polska (Auslandshandelskammer) wartość niemieckich inwestycji bezpośrednich wyniosła w 2013 roku 114 mld złotych, co daje 17 proc. zagranicznego kapitału i pierwsze miejsce w tej kategorii w naszym kraju.

Na drugim znajduje się Holandia z 79 mld zł. Dla porównania wartość polskich inwestycji w Niemczech wynosi 3,6 mld zł i stanowi jedynie 1 proc. zagranicznego kapitału. Polscy przedsiębiorcy chętniej niż za Odrą prowadzą biznes między innymi w Czechach i na Litwie.

Głównymi sektorami niemieckich inwestycji w Polsce są przede wszystkim przetwórstwo przemysłowe (31 proc.) oraz finanse i ubezpieczenia (26 proc.). Dopiero na trzecim miejscu znajduje się handel hurtowy i detaliczny.

Na Dolnym Śląsku wygląda to nieco inaczej. Niezwykle silny jest w naszym regionie przemysł motoryzacyjny. Obecne są tu m.in. takie firmy, jak: BASF,  Vinkellmann, Volkswagen i DSW Dreaxlmaier.
Najważniejszym czynnikiem wpływającym na atrakcyjność kraju po zmianie ustroju były niskie koszty produkcji. Mówi się, że Polska powoli wychodzi ze strefy tzw. low cost countries. Nie oznacza to jednak, że niemieccy inwestorzy wyprowadzą się z Polski.

– Nie sądzę, żeby z powodu wzrastających kosztów produkcji zakłady zmieniały lokalizację. Nikt 20 lat temu nie oczekiwał, że pozostaną one na tym samym poziomie. Poza tym przedsiębiorstwom nie chodzi jedynie o korzystanie z rynku produkcyjnego, ale także współtworzenie rynku konsumenckiego – mówił Andreas Grapatin, kierownik Biura Łącznikowego Wolnego Państwa Saksonii we Wrocławiu.

– Wiele firm uwzględniało to w strategiach długoterminowych. Uważam, że w przyszłości zaobserwujemy za to wzrost poziomu inwestycji małych i średnich firm na Dolnym Śląsku i ich większą współpracę partnerską z podobnymi polskimi przedsiębiorstwami – dodał Andreas Grapatin.

Atrakcyjność Dolnego Śląska bierze się z wielu powodów. Województwo jest dobrze skomunikowane, również z innymi miastami w Polsce i w Niemczech. Niedawno zostały rozbudowane dwa terminale kontenerowe na Dolnym Śląsku: w Brzegu Dolnym i Kątach Wrocławskich, z których jeżdżą pociągi do wielu miast europejskich. Wielką zaletą regionu jest miasto Wrocław z mocnym ośrodkiem naukowym – co roku studia kończy tu ponad 30 tysięcy osób.

Obecnie głównym problemem jest za to brak odpowiednio wykwalifikowanej kadry zawodowej.
– Większym problemem od deficytu absolwentów szkół zawodowych i techników jest ich zbyt słabo dopasowane wykształcenie do wymogów przedsiębiorstw. W niektórych placówkach są wprowadzane klasy oparte o dualny system kształcenia, jednak znacznie lepiej by było, gdyby ta forma edukacji stanowiła w Polsce normę – mówił Andreas Grapatin.
Klasy patronackie zakłada w naszym kraju między innymi Polsko- Niemiecka Izba Przemysłowo- Handlowa. Z tego rozwiązania korzystają już na przykład Volkswagen, Bosch, Solaris i Hochland.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska