Czy Legnica to miasto samych sukcesów?

W tym roku urząd oszczędza nawet na papierze. Po raz pierwszy raport z czteroletniej pracy prezydenta wydano tylko w formie elektronicznej. Jedyny 256-stronicowy egzemplarz papierowy ma prezydent. Na koniec poprzednich kadencji drukowano po kilkaset egzemplarzy...

Jak każdy legnicki raport, tegoroczny pokazuje pasmo sukcesów. Miasto od czterech lat to wielki plac budowy. Na inwestycje wydano ponad 260 mln zł. To prawda. Jeden z największych sukcesów tej kadencji to przebudowa Rynku i pl. Powstańców Wielkopolskich. Inwestycja kosztowała 18 mln zł i wykonano ją w całości za miejskie pieniądze. Był to też jedyny duży plac budowy oddany w terminie i nie wzbudzający kontrowersji opozycji.

Budowano sale gimnastyczne i szkolne boiska. Remontowano drogi. Takie cele tej kadencji podkreślają zresztą autorzy raportu. Dla legniczan nie jest tajemnicą, że były nauczyciel, prezydent Tadeusz Krzakowski w wyborach liczy właśnie na głosy pracowników oświaty.

Inwestycje drogowe miały pecha do terminów. Nie pomógł baner reklamowy jednego z radnych, z którego apelował o dwuzmianowy system pracy na budowie ul. Wrocławskiej. Robotnicy nie zdążyli. Natomiast sukcesem miasta jest zmniejszone bezrobocie: z 6 tysięcy do 4,6 tys. osób.

Raport nawet o bolączkach pisze w sposób entuzjastyczny. Czytamy: "(...) Jak widać, nakłady na remonty wykazują znaczącą dynamikę wzrostu". To opis tabeli, z której wynika, że w 2009 roku wydano 13,9 mln zł, a w 2010 roku - tylko 4,8 mln zł!

Tymczasem Zarząd Gospodarki Mieszkaniowej ogłosił, że nie stać go na remonty klatek schodowych oraz utrzymanie podwórek i będzie je robił głównie w trybie awaryjnym. Zarządcy komunalnemu grozi nawet utrata płynności finansowej.

Inne, zadziwiające zjawiska w raporcie to np. wysokie nakłady na remonty dróg w 2009 roku, które wynikły z przebudowy przejścia podziemnego przy pl. Wolności. Wydatki wzrosły z 7 do 15,7 mln zł, choć przejście kosztowało 2,5 mln zł. O tym, że zamontowano tam windę, która uwięziła już dwóch legniczan, raport nie wspomina.

Nie wspomniano też o punkcie wyjścia tej kadencji, czyli Wieloletnim Planie Inwestycyjnym 2007-2014. Według dokumentu, do 2009 r. powinna być wyremontowana ul. Bydgoska, w 2008 r. powinna ruszyć przebudowa ul. Jaworzyńskiej, z centrum do obwodnicy, w 2007 r. miała się zacząć przebudowa ul. Chojnowskiej, najbardziej zniszczonej drogi wylotowej z miasta. Do 2011 r. budynek Legnickiej Biblioteki Publicznej powinien być już po kapitalnym remoncie. Żadnej z tych inwestycji nawet nie rozpoczęto. Często z powodu braku unijnej dotacji, ale o tym nie przeczytamy już w raporcie.

Najważniejsze:
Przebudowa Rynku - 18 mln zł;
modernizacja infrastruktury Szkoły Podstawowej nr 18 - 10,6 mln zł;
kompleks boisk SP 9 - 2,5 mln zł;
basen "Delfinek" przy SP 7 - 17,6 mln zł;
obwodnica południowo-wschodnia - 17 mln zł;
remont Akademii Rycerskiej - 54 mln zł;
rewitalizacja Zakaczawia - 26,5 mln zł (inwestycja trwa);
przebudowa ul. Wrocławskiej i ul. II Armii Wojska Polskiego - ok. 15 mln zł;
modernizacja Stadionu Sportowego im. Orła Białego - 34 mln zł;
kompleks sportowy przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2 - 17 mln zł;
budowa ul. Myrka i zakup nowych autobusów - 2,5 mln zł;
budowa boisk przy Centrum Kształcenia Praktycznego - 1,8 mln zł.

Podyskutuj na forum:
Czy Legnica rozwinęła się przez ostatnie cztery lata? Jak oceniasz działania władz?