Jak twierdzi Wojciech Król, rzecznik prasowy Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, urządzenie czeka na dostarczenie prądu.
Przypominamy, że fotoradar jest bardziej nowoczesny od większości zamontowanych w Łodzi. Stanęło w tym miejscu w połowie grudnia ubiegłego roku i mimo, że jeszcze nie działa, spełnia już swoją rol. Na ul. Dąbrowskiego, w tym właśnie miejscu, obowiązuje ograniczenie prędkości do 40km/h. Kierowcy zjeżdżający z wiaduktu muszą zatem mocniej nacisnąć pedał gazu, żeby sprowadzić auto do takiej prędkości.
Nowocześniejszy radar miał pojawić się również na al. Palki, w okolicach ul. Smutnej. W tym roku postawiono w Łodzi jeszcze jeden nowy fotoradar - na al. Włókniarzy, w okolicach ul. Liściastej.
Jak zapowiada Główny Inspektorat Transportu Drogowego, pozostałe fotoraday mają zostać wymienione na nowoczesne egzemplarze (takie jak ten na ul. Dąbrowskiego). Dzięki tym urządzeniom dokładniejsze będą między innymi zdjęcia kierowcom przekraczających dozwoloną prędkość, rozróżniany będzie samochód osobowy od ciężarowego, a pomiar prędkości będzie dokonywany równocześnie na kilku pasach.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Odmieniona Lucyna Malec bryluje na imprezie. Czas się dla niej zatrzymał! [ZDJĘCIA]
- Widzowie dopatrują się romansu w TzG! Drobne gesty zdradzają wszystko
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt