Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Anastazja Kamieńska zdąży schwytać seryjnego mordercę owładniętego zabójczą obsesją? Recenzja „Siódmej ofiary” Aleksandry Marininy

Aleksandra Żuberek
Aleksandra Żuberek
„Siódma ofiara” Aleksandry Marininy
„Siódma ofiara” Aleksandry Marininy Materiały prasowe Wydawnictwa Czwarta Strona
„Siódma ofiara” Aleksandry Marininy to kolejny kryminał rosyjskiej autorki, który w polskim przekładzie ukazał się 15 lipca 2020 r. Powieść jest kontynuacją popularnego cyklu z Anastazją Kamieńską. Tym razem w śledztwie towarzyszyć jej będzie pisarka i koleżanka po fachu – Tatiana Obrazcowa.

Autorka uwielbiana przez czytelników

Aleksandra Marinina określana jest mianem carycy rosyjskiego kryminału. Jej dorobek literacki to aż 50 powieści kryminalnych, z których największą popularnością cieszy się seria z Anastazją Kamieńską. Czytelnicy pokochali tę bohaterkę za jej intelekt, naturalność i pragmatyzm, dzięki którym udaje jej się złapać najgroźniejszych przestępców.

W Polsce ukazało się dwadzieścia powieści Aleksandry Marininy. Najnowsza przetłumaczona na język polski „Siódma ofiara” została opublikowana nakładem Wydawnictwa Czwarta Strona 15 lipca tego roku.

Niebezpieczna gra ze śledczymi

Anastazja Kamieńska i jej koleżanka Tatiana Obrazcowa biorą udział w programie telewizyjnym, w którym opowiadają o swojej pracy w policji. Podczas programu dochodzi do zdarzenia, które wprawia w konsternację nie tylko widzów, ale przede wszystkim wywołuje przerażenie Kamieńskiej i Obrazcowej. Okazuje się, że ktoś bawi się z nimi w kotka i myszkę.

W Moskwie dochodzi do kolejnych zabójstw, których ofiarami są ludzie z marginesu. Morderca zostawia przy ciałach dziwne figurki i zagadkowe wiadomości – ich adresatką jest jedna ze śledczych biorących udział w programie, jednak żadna nie wie, o którą chodzi. Ustalenie odbiorcy jest jedną z kluczowych kwestii związanych z poznaniem motywu działania mordercy, dlatego Kamieńska i Obrazcowa muszą się spieszyć.

Narracja z kilku perspektyw

Powieść ma ciekawą budowę. Opisane w niej wydarzenia zostały przedstawione z perspektywy kilku postaci, w tym oczywiście śledczych Kamieńskiej i Obrazcowej, ale także samego zabójcy i jego ofiar. Marinina umiejętnie prowadzi narrację, w której przeszłość płynnie łączy się z teraźniejszością, a wielogłos bohaterów daje czytelnikowi szerszy ogląd sytuacji.

„Siódma ofiara” to książka, która w sam raz nada się na deszczowe jesienne wieczory!

Twoja przeglądarka nie obsługuje tego formatu

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska