Rzecz wydarzyła się w sobotę 13 czerwca. Informację przekazała mieszkanka Siechnic, która zobaczyła zagubione dziecko. Patrol policji natychmiast pojechał na wskazane miejsce. Jak się potem okazało miał go pilnować dziadek, ale na chwilę stracił go z oczu.
Gdy policjanci zaopiekowali się maluchem potrafił tylko powiedzieć, że ma na imię Fabian i wskazać z jakiego kierunku przyszedł. Razem więc poszli szukać rodziców i dziadka. Po kilometrowym spacerze i wypytywaniu przechodniów udało się odnaleźć rodzinę dziecka.
Jak się okazało chłopiec i dziadek byli razem na podwórku posesji w Siechnicach. Fabian miał pójść na chwilę do domu po picie. Ale zamiast do domu poszedł ścieżką w las. Tak zgubił drogę.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?