Do poważnego wypadku doszło w czwartek (11 lutego) po godz. 8 w Serbach. Kierowca ciężarówki na zielonogórskich numerach rejestracyjnych jechał w kierunku Leszna. Gdy wyjeżdżał zza zakrętu, w pobliżu sklepu spożywczego, zobaczył stojącą na drodze śmieciarkę. Mężczyzna zaczął gwałtownie hamować, a jego auto zniosło na drugi pas jezdni. Niestety właśnie wtedy przejeżdżał tamtędy bus dostawczy. Auta zderzyły się czołowo.
- W wyniku zderzenia kierowca i pasażer mniejszego busa trafili do szpitala. Zdarzenie będzie prawdopodobnie zakwalifikowane jako wypadek - mówi Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
Przyczyny zdarzenia ustalają policyjni specjaliści z zakresu ruchu drogowego. Jak się dowiedzieliśmy, jeden z jadących mniejszym autem ma obrażenia głowy, drugi ogólne potłuczenia.
Kierowcy ciężarówki nie stało się nic poważnego. Był jednak w szoku. Gdy byliśmy na miejscu siedział jeszcze w kabinie swojego rozbitego pojazdu. Drżącymi dłońmi trzymał się za głowę. Po chwili przejęła go załoga karetki pogotowia.
Wszyscy uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi. Sprawa najprawdopodobniej zakończy się w sądzie.
Wypadek spowodował bardzo duże utrudnienia w ruchu. W jego wyniku konieczne było zablokowanie drogi na około dwie godziny. Korek ciągnął się niemal do głogowskiego mostu.
- Do podobnych zdarzeń dochodzi tutaj regularnie i nie ma objazdu dla dużych samochodów, a takie przejeżdżają tędy najczęściej. No więc wszystko stoi w korku - mówili nam mieszkańcy Serbów, których spotkaliśmy na miejscu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?