Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czesi zamknęli przejście graniczne z Polską

Karolina Niemczyk
Do Świeradowa-Zdroju nie dojedziemy od strony Novego Mesta pod Smrkiem
Do Świeradowa-Zdroju nie dojedziemy od strony Novego Mesta pod Smrkiem Google
Mimo wcześniejszych obietnic o pozostawieniu otwartym przejścia granicznego Nove Mesto - Czerniawa, władze powiatu frydlanckiego zdecydowały o jego zamknięciu ze względu na remont. Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu broni się przed odpowiedzialnością za zaistniałą sytuację.

„Mimo wcześniejszych rozmów (ok. 3 miesiące temu) z wykonawcą robót - Eurovia SA, wykonawca nie zaprojektował i nie przedstawił projektu organizacji ruchu po stronie polskiej na czas remontu swojej drogi” - możemy przeczytać na stronie DSDiK. Dalej czytamy, że DSDiK w żadnym wypadku nie ponosi odpowiedzialności za niedopatrzenie i działania niezgodne z prawem wykonawcy robót po stronie czeskiej.

Czesi od 4 września wyłączyli z ruchu drogę II/291, która łączyła ze sobą Nove Mesto pod Smrkiem z Czerniawą i dalej Świeradowem-Zdrojem. Przewiduje się, że utrudnione potrwa do listopada tego roku. Dla wielu kierowców to bardzo zła decyzja. Szczególnie mieszkańców Świeradowa-Zdroju i Bogatyni.

- To była najkrótsza droga do Jeleniej Góry czy na wycieczkę w Izery i Karkonosze. Teraz trzeba będzie jechać przez Zgorzelec, Lubań i dopiero na Jelenią Górą - mówi Marcin Lubaczyk, mieszkaniec Bogatyni.

Trasa z Bogatyni do stolicy Karkonoszy może teraz wydłużyć się o ponad 20 km. Wiele osób ze Świeradowa-Zdroju dojeżdża również do pracy w Bogatyni czy odwrotnie. Niektórzy pracują również w Novym Meście. Teraz by dojechać do miasteczka trzeba kierować się przez Zawidów.

Dolnośląska Służba Dróg i Kolei awaryjnie wprowadziła również informacje o zakazie wjazdu na zamknięty odcinek drogi na skrzyżowaniach dróg DW 361 i DW 358 w miejscowości Orłowice oraz DW 351 i DW 358 w Czerniawie.

Wielu kierowców nie kryje swojej złości: - Do Frydlantu też jest objazd przez remont. Najpierw obiecywali, że chociaż przejście granicznie w Novym Meście będzie otwarte, a tu taka niespodzianka! - mówi Łukasz Wojciechowski, mieszkaniec Świeradowa-Zdrój. - Pracuję w Libercu w fabryce i teraz muszę dojeżdżać przez Jakuszyce Harrachov. Przez przejście w Czerniawie było dużo szybciej. Teraz musze nadkładać drogi - dodaje mężczyzna.

Odcinek w Novym Meście jest remontowany z polsko-czeskiego unijnego projektu projekt „Od zamku Frýdlant do zamku Czocha” o wartości dofinansowania 16,8 mln euro. Prace po polskiej stronie także ruszą w tym roku. Póki co, po polskiej stronie nie ma mowy o całkowitym zamykaniu dróg. Zwłaszcza tak strategicznych, które niwelują na kilka miesięcy ruch pomiędzy dwoma państwami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska