Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czego szukają eksploratorzy na Dolnym Śląsku? Już nie tylko złotego pociągu

Artur Szałkowski
Łukasz Kazek: Sprawa „złotego pociągu” nadal budzi duże zainteresowanie
Łukasz Kazek: Sprawa „złotego pociągu” nadal budzi duże zainteresowanie fot. Dariusz Gdesz
Z Łukaszem Kazkiem, popularyzatorem historii regionu wałbrzyskiego i narratorem filmu „Na tropie złotego pociągu”, zrealizowanego przez kanał Discovery Channel, rozmawia Artur Szałkowski.

Pod koniec sierpnia miną trzy lata od nagłośnienia sprawy „złotego pociągu” z Wałbrzycha, którą emocjonował się cały świat. Czy według Ciebie sprawa nadal wzbudza zainteresowanie?
Obecnie sprawie „złotego pociągu” z Wałbrzycha nie towarzyszy już tak wielki medialny rozgłos, jak miało to miejsce trzy czy dwa lata temu. Nie oznacza to, że nie wzbudza ona zainteresowania, i to nie tylko w naszym kraju. Najlepszym przykładem jest niedawna wizyta w Wałbrzychu dziennikarza z Francji, z którym miałem okazję rozmawiać. Współpracuje m.in. z prestiżowymi dziennikami „Le Monde” i „Le Figaro”. Zlecono mu przyjazd do Wałbrzycha i przygotowanie dużego artykułu o tym, jak sprawa „złotego pociągu” wpłynęła na rozwój turystyki w regionie, no i przede wszystkim, co dalej z wyjaśnianiem zagadki. Sprawa pociągu wciąż bowiem budzi duże zainteresowanie czytelników we Francji.

Masz wielu znajomych w środowisku eksploratorów. Ujawnij nam zatem, które miejsca na Dolnym Śląsku poza Wałbrzychem znajdują się obecnie w kręgu ich zainteresowań.
Niedawno Stowarzyszenie Grupa Poszukiwawcza Riese podjęło próbę zweryfikowania informacji o istnieniu podziemnej fabryki z okresu II wojny światowej, która według zeznań świadków i ujawnionych dokumentów miała zostać wydrążona w górze Jatki na terenie Mieroszowa. Na razie nie udało się jej odnaleźć, ale poszukiwania mają być kontynuowane. Świeżą sprawą jest również odkrycie przez Grupę Eksploracyjną Miesięcznika „Odkrywca” zalanych częściowo wodą poniemieckich tuneli w Lubaniu. Ma być podjęta próba dotarcia do ich wnętrza.

Z posiadanych przez nas informacji wynika, że Ty również jesteś na tropie interesującego odkrycia.
Sprawa dotyczy pomnika upamiętniającego mieszkańców obecnego Walimia, którzy zginęli na frontach I wojny światowej. Pomnik stał na terenie Walimia do 1957 r. Wówczas miejscowe władze podjęły decyzję o jego zburzeniu. Udało mi się ustalić, gdzie mogą być zakopane fragmenty pomnika. Mam nadzieję, że uda się je odnaleźć przed 11 listopada, kiedy przypada 100. rocznica zakończenia I wojny światowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska