Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czego będą się uczyć dzieci w szkołach po reformie

Malwina Gadawa
zdj. ilustracyjne
zdj. ilustracyjne Szymon Starnawski /Polska Press
Anna Zalewska, minister edukacji narodowej, podpisała nową podstawę programową szkół podstawowych. W ministerialnym rozporządzeniu dokładnie opisano to, co uczeń powinien umieć i jakie są programy nauczania na każdym etapie edukacyjnym w szkole podstawowej.

- Podstawa programowa jest nowoczesna, choć szanuje przeszłość i historię - zapewniała minister Anna Zalewska. Dodała, że resort oddaje wolność realizacji podstawy programowej nauczycielowi, a młody człowiek powinien wyjść ze szkoły nie tylko bogaty w wiedzę, ale także w umiejętności współpracy z rówieśnikami.

- Uczymy odpowiedzialności za język, za kulturę języka, uczymy dyskusji, odpowiedzialności za słowo - przekonywała minister edukacji, opisując nową podstawę programową.

Od 1 września z nowej podstawy programowej będą uczyli się uczniowie klas I, IV i VII szkoły podstawowej. Uczniowie pozostałych klas szkół podstawowych, klas gimnazjalnych, ponadgimnazjalnych będą korzystali z dotychczasowej podstawy programowej i dotychczasowych podręczników.

- Kształcenie w szkole podstawowej stanowi fundament wykształcenia. Zadaniem szkoły jest łagodne wprowadzenie dziecka w świat wiedzy, przygotowanie do wykonywania obowiązków ucznia i wdrażanie do samorozwoju. Szkoła zapewnia bezpieczne warunki oraz przyjazną atmosferę do nauki, uwzględniając indywidualne możliwości i potrzeby edukacyjne ucznia - czytamy na początku dokumentu.

Ważną kwestią w nowej podstawie programowej jest wychowanie patriotyczne. Czytamy w niej, że kształcenie w podstawówce ma na celu „wprowadzanie uczniów w świat wartości, w tym ofiarności, współpracy, solidarności, altruizmu, patriotyzmu i szacunku dla tradycji, wskazywanie wzorców postępowania i budowanie relacji społecznych”.

Wielu ekspertów, którzy opiniowali nową podstawę programową, zwracało uwagę na pośpiech, w jakim przygotowywano nowe przepisy. - Z ubolewaniem stwierdzamy, że w nowej podstawie programowej zrezygnowano z dbania o tak ważne dla współczesnego społeczeństwa postawy, jak zaangażowanie w działania obywatelskie, wrażliwość społeczna, tolerancja dla odmiennego zdania - czytamy w opinii przygotowanej przez Instytut Historyczny Uniwersytetu Warszawskiego.

Polskie Towarzystwo Historyczne uważa, że zastrzeżenia budzi „nadmierne wyakcentowanie historii militarnej”. Brakuje natomiast historii codzienności, kultury. Nową podstawę programową krytykuje także Komitet Nauk o Literaturze Polskiej Akademii Nauk.

- Projekt podstawy programowej nie spełnia elementarnych wymagań merytoryczno-dydaktycznych, jakie stawia się dziś przed nowoczesną edukacją humanistyczną, której fundamentem jest i zawsze powinien być język ojczysty - czytamy w opinii naukowców. Zwracają oni uwagę, że uczeń ma być jedynie odtwórcą przekazanych mu wiadomości.

- Realizacja podstawy programowej w formie zawartej w projekcie grozi zapaścią czytelnictwa, marginalizacją dużej części społeczeństwa w zakresie uczestnictwa w kulturze, niedostatkiem u wielu młodych ludzi kompetencji komunikacyjnych niezbędnych do aktywnego udziału w życiu publicznym - czytamy w opinii przygotowanej przez komitet PAN.

- Przewaga utworów z klasyki literackiej XIX wieku skazuje kształcenie polonistyczne na tworzenie obrazu kultury nie przylegającego do współczesnego świata - uważają naukowcy z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Krytykują oni także umieszczenie wśród lektur obowiązkowych dla klas IV-VI fragmentów „Pana Tadeusza” zawierających opis polowania. - Czy celem autorów jest propagowanie idei zabijania zwierząt jako chlubnej tradycji narodowej? - pytają naukowcy. Nie rozumieją oni także zamiany w kanonie lektur reportażu Neli Małej Reporterki (wymienionego w poprzednim projekcie) na teksty Melchiora Wańkowicza.

Wiele uwag ma także Społeczne Towarzystwo Oświatowe. - Brak zastosowania fizyki w medycynie czy nowych technologiach. Nie ma informacji o odkryciach Marii Skłodowskiej-Curie ani o alternatywnych źródłach energii. Brakuje też tematów dotyczących budowy wszechświata (w tym teorii Mikołaja Kopernika) oraz kosmonautyki - ocenia STO.

Polskie Towarzystwo Matematyczne zwraca również uwagę, że w podstawie programowej dla klas I-III nie położono nacisku na uzasadnianie własnych strategii, wniosków i spostrzeżeń. - Bez tego nie wprowadzamy uczniów w matematyczną metodę dedukcyjną, nie przygotowujemy do dowodzenia - przekonuje towarzystwo.

W programie matematyki dla szkół podstawowych nie ma także mowy o funkcjach. Uczniowie na lekcjach biologii, omawiając rozmnażanie i rozwój człowieka, nie będą uczyć się o antykoncepcji. Według ekspertów z Polskiej Akademii Nauk, skrótowo potraktowano też teorię ewolucji Karola Darwina.

Do końca czerwca powstaną podręczniki do nowej podstawy programowej. Podręczniki, materiały edukacyjne, materiały ćwiczeniowe uczniowie szkół podstawowych oraz klas gimnazjalnych otrzymają bezpłatnie w swoich szkołach. W kolejnych latach nowa podstawa programowa obejmie sukcesywnie kolejne roczniki uczniów. Wszyscy nauczyciele szkół podstawowych będą mieli możliwość szkolenia z wdrażania nowej podstawy programowej. Szkolenia rozpoczną się już pod koniec lutego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska