Najpierw w korku na Karkonoskiej, później poszukiwanie jakiegoś miejsca parkingowego w rozsądnej odległości od sklepu i już można się wybierać, by łowić okazje. A tych nie brakuje. Przynajmniej, jeśli wierzyć reklamom krzyczącym do nas ze sklepowych wystaw. Mnóstwo wrocławian zdecydowało się spędzić piątkowy wieczór właśnie w Alei Bielany i w sąsiednich dużych sklepach. Zwykły piątek powoduje tu wzmożony ruch, black friday zmusił policjantów do ściągnięcia dodatkowych patroli, by zapanować nad ruchem w tym miejscu. Wy też spędziliście piątek na zakupach czy mieliście lepszy pomysł na ten wieczór?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!