Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czarnecki chce miliarda euro za szykany ze strony państwa

opr. JM
Leszek Czarnecki
Leszek Czarnecki archiwum polskapress
Leszek Czarnecki zażąda od Polski jednego miliarda euro za straty spowodowane działaniami Komisji Nadzoru Finansowego i Bankowego Funduszu Gwarancyjnego.

Według „Gazety Wyborczej” prawnicy związanego z Wrocławiem biznesmena w ciągu kilku tygodni złożą pozew w Międzynarodowym Trybunale Arbitrażowym w Sztokholmie. W skrócie chodzi o to, że wymagania finansowe stawiane przed Getin Bankiem i Idea Bankiem doprowadziły do radykalnego pogorszenia ich sytuacji rynkowej. W rezultacie Czarnecki został niejako zmuszony do poszukiwania inwestora, który przejąłby kontrolę nad bankowymi aktywami.
Sprawa stała się głośna, gdy „Gazeta Wyborcza” opisała próbę wymuszenia łapówki od Czarneckiego przez Marka Chrzanowskiego, ówczesnego szefa Komisji Nadzoru Finansowego. Śledztwo w tej sprawie ciągnie się od jesieni 2018 roku i jest prowadzone w ten sposób, że prawnicy Czarneckiego nie mają dostępu do akt. Prokuratura odmówiła bowiem biznesmenowi statusu „pokrzywdzonego”.
Dodajmy, że jednym z prawników reprezentujących biznesmena jest Roman Giertych, który przed wycofaniem się z życia politycznego był posłem i liderem Ligi Polskich Rodzin. Od tego czasu jego nazwisko pojawia się w wielu procesach, których stroną są ludzie związani z obecnym obozem rządzącym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska