Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz większy ruch w uzdrowiskach

Adrian Śledź
Park Centralny i kawiarnia Albrechtshalle to najbardziej uczęszczane miejsca Lądka-Zdroju
Park Centralny i kawiarnia Albrechtshalle to najbardziej uczęszczane miejsca Lądka-Zdroju Dariusz Gdesz
Upalne lato ściągnęło tłumy nie tylko nad morze. Z bardzo udanego sezonu cieszą się też w uzdrowiskach w Kotlinie Kłodzkiej. Teraz uzdrowiska czekają na gości z nartami.

- Uzdrowisko Lądek-Długopole może pochwalić się bardzo udanym sezonem letnim, bo obłożenie w sanatoriach wyniosło ponad 90 procent - mówi Zbigniew Piotrowicz, prezes Uzdrowiska Lądek-Długopole S.A.

Tylko Lądek-Zdrój i Długo-pole co roku odwiedza około 15 tysięcy osób. - W sezonie letnim, który trwa od maja do września, z komercyjnej oferty Uzdrowisk Kłodzkich skorzystało ponad 3 tysiące osób - opowiada Kamila Kasprzak z Uzdrowisk Kłodzkich należących do Polskiej Grupy Uzdrowisk.

Do ośrodków należących do Uzdrowisk Kłodzkich przyjeżdżali nie tylko Polacy, ale również goście z Niemiec oraz z Izraela, jak również z Czech i Białorusi.

Sanatoria nie narzekają na brak zainteresowania również podczas innych pór roku. Wtedy zmienia się jedynie typ klienta. - W okresie jesiennym z naszej oferty częściej korzystają seniorzy oraz pracownicy kierowani z zakładów pracy - dodaje Kasprzak.

Bliskość stoków narciarskich to dodatkowy atut w pozyskiwaniu klientów. - Pobyt leczniczy w wielu przypadkach można doskonale połączyć z aktywnością fizyczną, jaką są sporty narciarskie - wyjaśnia Zbigniew Piotrowicz. - Wody termalne w Lądku-Zdroju mają właściwości lecznicze, wpływające na szybką regenerację po męczącym dniu na stoku - dodaje.

W przypadku Lądka-Zdroju i Długopola wysportowani kuracjusze mogą wybrać ofertę Ski Region Śnieżnik (Bielice, Czarna Góra, Lądek-Zdrój), natomiast osoby przyjeżdżające do Kudowy, Dusznik i Polanicy mogą wybrać się do bliskiego Zieleńca. Przed sanatorium w Lądku-Zdroju rozmawialiśmy z Jerzym Sokołowskim, który przyjechał na 21-dniowy pobyt z Wielkopolski.

- W Lądku leczę schorzenia kręgosłupa. I muszę przyznać, że wody termalne przynoszą spory efekt - uśmiecha się pan Jerzy. - Przydałaby się tylko ciut lepsza pogoda, bo okolica jest piękna i chciałbym ją przy okazji leczenia zwiedzić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska