Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej wrocławian ma kłopoty ze wzrokiem

Anna Gabińska
Joanna Śliwa na badaniu wzroku w zakładzie optycznym przy ul. Borowskiej we Wrocławiu
Joanna Śliwa na badaniu wzroku w zakładzie optycznym przy ul. Borowskiej we Wrocławiu Mikołaj Nowacki
We Wrocławiu co 4. uczeń rozpoczynający szkołę podstawową i co 3. gimnazjalista ma wadę wzroku. Okazuje się, że już w przedszkolu co 10. maluch powinien nosić okulary, bo cierpi na astygmatyzm lub nadzwroczność.

Ale z młodzieżą i dorosłymi na Dolnym Śląsku też nie jest dobrze. Co 4. osoba powyżej 15. roku życia, wg raportu Głównego Urzędu Statystycznego, artykuł w gazecie przeczyta tylko w okularach. Co ósma dopiero w okularach lub soczewkach jest w stanie rozpoznać twarz znajomego z odległości czterech metrów.

Równie niepokojąco wyglądają statystyki Polskiego Związku Niewidomych. Rocznie w skali kraju organizacja powiększa się aż o 5 tys. osób z niepełnosprawnością z powodu niedowidzenia i ślepoty. Głównie są to ludzie w podeszłym wieku. Już po 40. roku życia, jeśli nie dbamy o pełną witamin dietę i higienę oczu, może rozpocząć się starczowzroczność. Wtedy zaczynamy potrzebować okularów do czytania.

Adam Grzech, wrocławski okulista, którego rodzina od 20 lat prowadzi zakłady optyczne w naszym mieście, potwierdza, że z roku na rok pojawia się u nich więcej ludzi z receptą na okulary. Ale uważa, że rosnąca liczba osób ze stwierdzoną wadą wzroku wynika ze zwiększonej wykrywalności. Co robić, żeby nie dopuścić do pogłębienia wady wzroku?

Urzędnicy we wrocławskim magistracie od kilku lat prowadzą program wczesnego wykrywania wad i schorzeń u dzieci i młodzieży szkolnej. Rocznie przeznaczanych jest na to 230 tys. złotych.

Z jakiego powodu powstają wady wzroku? Oprócz skłonności genetycznych, niewątpliwie swój udział ma w tym zbyt długie przesiadywanie przed komputerem i telewizorem. A także niewłaściwa dieta, w której zbyt mało odżywczych dla oczu składników.

- Wszystkie wady wzroku warto wykryć jak najwcześniej - przyznaje Adam Grzech. Zaznacza, że wada może zmieniać się z wiekiem, ale niewykryta na czas, szczególnie w jednym oku, może prowadzić do nieodwracalnego niedowidzenia lub zaburzeń ustawienia gałek ocznych.
- Dla właściwego rozwoju układu widzenia równie ważne jak korygowanie wady jest dbanie o higienę wzroku - dodaje lekarz. I wylicza: - Dobre oświetlenie miejsca pracy czy nauki i regularne, kilkunastosekundowe przerwy podczas czytania czy pracy przy komputerze.

33-letnia Joanna Śliwa nosi okulary, bo cierpi na krótkowzroczność i astygmatyzm. Gdy pod koniec liceum zdawała egzamin na prawo jazdy, okazało się, że ma problemy z widzeniem i musi prowadzić samochód w okularach. Teraz nosi je na co dzień. W tym roku zamierza przebadać wzrok swoim dwóm córeczkom. Jedna ma 6, a druga 7 lat. - Nie skarżą się, że źle widzą, ale z tym nigdy nic nie wiadomo - podkreśla troskliwa mama.

Oprócz przerw podczas pracy przy komputerze i odrywania się od książki, by popatrzeć przez chwilę gdzieś w zieloną dal, należy też pomyśleć o zdrowej diecie. Dotyczy to zarówno dzieci, jak i dorosłych. Dietetycy zachęcają do jedzenia witamin A, C i E. Najwięcej ich znajdziemy w marchwi, żurawinie, szpinaku i kapuście. Okuliści zalecają też zajadania się w sezonie świeżymi jagodami i borówkami amerykańskimi. Oprócz witamin, mają bowiem flawonoidy i kwasy organiczne, które wzmacniają pracę oczu i poprawiają wzrok.

Coraz więcej ludzi nosi we Wrocławiu okulary, bo oprócz świadomości, że warto dbać o wzrok, wiedzą o możliwości zrefundowania okularów w wysokości do 200 zł przez pracodawcę. - Część kobiet okulary traktuje niczym biżuterię i szuka nowinek wśród oprawek - opowiada Jakub Burak, sprzedawca w sklepie optycznym.

O zdrowie oczu trzeba dbać już od dziecka
Z prof. Martą Misiuk-Hojło, szefową Katedry i Kliniki Okulistyki Akademii Medycznej we Wrocławiu, rozmawia Mariusz Junik
Jak rozpoznać, że nasze dziecko zaczyna źle widzieć?
U bardzo małych dzieci jest to trudne. Działa bowiem tzw. mechanizm akomodacji i dzięki niemu dziecko jest w stanie długo ukrywać swoją wadę. U starszych dzieci można ją wykryć łatwiej i dlatego tak ważne są regularne badania wzroku. Lekarz łatwo rozpozna wadę, a jeśli dziecko ją ukrywa, to również to zauważy. Dzieci powinny mieć robione badania okulistyczne raz w roku, a pierwsze już w wieku 3-6 miesięcy. To bardzo ważne, bowiem nierozpoznane i nieleczone wady wzroku mogą być przyczyną wielu groźnych chorób oczu.

Jak rodzice powinni dbać o wzrok swoich dzieci? Czego powinni im zabraniać?
Maluchów nie powinni sadzać zbyt blisko telewizora, kiedy te oglądają bajki. Dobra odległość to około 2,5 metra. Starszym dzieciom nie powinni pozwalać siedzieć zbyt długo przed monitorem komputera - najwyżej godzinę dziennie. Uczniowie nie powinni też uczyć się nocami przy słabym świetle. Czytać trzeba przy jasnym świetle, skierowanym na zeszyt czy książkę. W słoneczne dni warto nosić czapkę z daszkiem ochronnym. Pamiętajmy, że okulary przeciwsłoneczne muszą mieć dobre filtry. MJ

Jak Ty dbasz o oczy? Używasz okularów przeciwsłonecznych? Robisz przerwy, pracując przy komputerze?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska