Coraz więcej ukraińskich dzieci trafia do wrocławskich szkół

- Ukraińskie mamy lub babcie, które chcą zapisać do naszej placówki swoje dzieci zgłaszają się do nas codziennie. Rano wpisałam na listę troje ukraińskich uczniów. Kolejka jest długa i ustawia się przed szkołą właściwie każdego dnia - powiedziała nam Stanisława Socha, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 108 we Wrocławiu.

Jeszcze przed wybuchem wojny w placówce uczyło się dwadzieścioro dzieci narodowości ukraińskiej. Niedawno przybyło kolejnych trzydzieścioro. Większość nie zna języka polskiego.

- Porozumiewamy się głównie po rosyjsku, zarówno z dziećmi, jak i z ich opiekunami. Nie mają nic przeciwko. Podchodzą do tego pragmatycznie, po prostu w tym języku możemy się w miarę swobodnie komunikować. Czasem używamy też angielskiego. Niektóre dzieci mają swoich “tłumaczy” - dodaje dyr. Socha.

- Prawie czterdzieścioro, ale ta liczba stale się zmienia, bo nie ma dnia, żebyśmy nie mieli nowych zgłoszeń - przyznaje dyrektor placówki Rafał Just.

W szkole, którą zarządza, pracują cztery nauczycielki ukraińskiego pochodzenia, które pomagają dzieciom komunikować się z otoczeniem.

Gorączkowe przygotowania do przyjęcia dzieci z Ukrainy trwają też w przedszkolach, gdzie tworzone są dla nich dodatkowe miejsca.

- Mamy z maluchami przychodzą do nas codziennie od prawie dwóch tygodni - usłyszeliśmy od dyrektor miejskiego przedszkola nr 55 Grażyny Barczyk. Przedszkole przyjęło sześcioro ukraińskich dzieci.

Bazę miejsc we wrocławskich szkołach i przedszkolach, do których ukraińskie rodziny mogą posłać swoje dzieci uaktualnia Urząd Miasta. - Potrzebującym staramy się wskazywać placówki, które położone są najbliżej ich miejsc pobytu. W związku z tym, przygotowaliśmy informacje, zarówno w języku polskim jak i ukraińskim, jak zapisać dziecko do naszych placówek. Są one szeroko rozpowszechniane w szkołach i przedszkolach oraz w internecie – mówi Marcin Miedziński z Departamentu Edukacji wrocławskiego ratusza.

Na miejscu dzieci mają zapewnioną m.in. pomoc psychologiczną. Z myślą o małych cudzoziemcach, którzy nie posługują się językiem polskim swobodnie organizowane są tzw. zajęcia wyrównawcze i przygotowawcze.

We wrocławskich szkołach funkcjonuje obecnie 41 klas przygotowawczych. Są utworzone na poziomach: klas I-III, IV-VI, klas VII-VIII oraz klas ponadpodstawowych.
Ukraińskim dzieciom oferują zajęcia dydaktyczne oraz dodatkowo - po 5 godzin nauki języka polskiego jako obcego. W każdej klasie jest osoba władająca językiem kraju pochodzenia ucznia, zatrudniona w charakterze pomocy nauczyciela.

30 tys. na około 600-650 tys. dzieci, to na razie niewielki odsetek. Przytłaczająca większość rodziców i opiekunów nie podjęła jeszcze decyzji czy w zostają w Polsce i poślą dzieci do polskich placówek oświatowych.