- Czy trzeba nam nowego stopera? Jeżeli miałbym wszystkich stoperów gotowych do gry to nie trzeba nam kolejnego. Ale tak nie jest. Pawelec jest kontuzjowany, Golla tak samo. A to ważni zawodnicy linii defensywnej - przyznał Lavička po meczu z Lechią Gdańsk. Już wtedy postawił na duet Puerto-Živulić i o ile do Hiszpana trudno mieć jakiekolwiek pretensje, tak pierwszy gol dla przyjezdnych to "zasługa" Chorwata.
- W pierwszej połowie Diego popełnił błąd taktyczny. Nasza obrona jest jednak w połowie nowa, w jednym meczu wszystko nie zgra się idealnie. Musimy pracować nad nawykami w obronie. Ci zawodnicy dostaną jednak moje pełne wsparcie i dokładną analizę tego spotkania - dodał Czech. Kiedy jednak do defensywy trafia zawodnik tak nieobyty z nową pozycją, jak właśnie Živulić, aktem czystego rozsądku jest zaasekurowanie go zawodnikiem o większym doświadczeniu. W meczu przeciwko Pogoni taka opcja, czyli Israel Puerto, wypada. Drugi w kolejności Mariusz Pawelec doznał urazu, który wyklucza go z gry na trzy tygodnie.
Piotr Celeban
To wydaje się być najbardziej logiczny wybór. Dawny kapitan WKS-u leczył uraz czaszki, ale już powinien być gotowy do gry. Na początku sezonu zaliczył kilka dobrych meczów (szczególnie przeciwko Wiśle Kraków), więc jeszcze śmiało zakładać, że odkładając na bok kwestie kontraktowe - jest gotowy do gry.
Konrad Poprawa
Nie bez powodu władze klubu przed sezonem przedłużyły z nim kontrakt. Poprawa pokazał dwa lata temu, że jest w stanie wskoczyć na poziom ekstraklasowy i być może właśnie nadeszła okazja, na którą czekał. Na co dzień występuje w zespole rezerw, w którym ma pewną pozycję. W sobotę, kilkanaście godzin po meczu z Lechią występował w sparingu przeciwko Ślęzie Wrocław.
Kto jeszcze jest w odwodzie?
Paweł Kucharczyk i Łukasz Wiech (pierwszy z nich wystąpił w ekstraklasie pod okiem Pawła Barylskiego). Obaj grają regularnie w drugiej druzynie, natomiast nie są brani pod uwagę jako wzmocnienie pierwszego składu. Obaj - w przeciwieństwie do Poprawy - nie brali udziału w obozie przygotowawczym na Cyprze.
Dino Štiglec?
To opcja raczej mało realna, jednak trzeba pamiętać, że Chorwat w swojej karierze zbierał już doświadczenie jako stoper. Sam o tym przypominał, kiedy podpisywał kontrakt z WKS-em. Odkąd jednak nie ma w klubie Mateusza Hołowni, nie ma też alternatywy na lewej obronie. W meczach rezerw grywał tam Kamil Dankowski, ale nie sądzimy, by Vítězslav Lavička do tego stopnia chciał kombinować z linią defensywy.
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?