Od wczoraj (12 kwietnia) liczba zajętych łóżek w całym kraju zwiększyła się o 629, a respiratorów o 30. To drugi dzień wzrostu, po dwóch dniach, kiedy pacjentów w polskich szpitalach ubywało. Cały czas na oddziały covidowe trafiają osoby, które zakaziły się kilka dni temu, w szczycie trzeciej fali pandemii.
Jak wygląda sytuacja we wrocławskich szpitalach we wtorek (13 kwietnia)?
W szpitalu przy ul. Fieldorfa zajętych jest 96 łóżek na 105 przeznaczonych dla covidowych pacjentów. To o 9 pacjentów więcej niż wczoraj. Zajętych jest też 10 respiratorów, czyli wszystkie dostępne.
W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu przy ul. Kamieńskiego pacjenci zajmują 50 łóżek (o jedno mniej niż wczoraj) i 7 respiratorów. Dwa respiratory są wolne.
W szpitalu zakaźnym przy ul. Koszarowej jest 224 pacjentów z Covid-19 na 257 dostępnych łóżek. Aż 54 pacjentów leży pod respiratorami nieinwazyjnymi, czyli takimi, które podają powietrze pod zwiększonym ciśnieniem przez szczelnie przylegającą do twarzy maskę, bez konieczności intubowania chorego plastikową rurką. Kolejnych 13 osób podłączonych jest do respiratorów na Oddziale Intensywnej Opieki Medycznej. Tu już nie ma wolnych miejsc.
W szpitalu wojskowym przy ul. Weigla znajduje się 139 pacjentów z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem. 15 z nich oddycha przy pomocy respiratora. Jeden respirator jest wolny. Dostępnych łóżek dla pacjentów Covid jest 200.
W szpitalu uniwersyteckim przy ul. Borowskiej leży 81 pacjentów zakażonych koronawirusem. Wolnych jest 59 łóżek. Respiratorów w dyspozycji szpitala jest 30, z czego 9 wolnych.
W szpitalu tymczasowym przy Rakietowej, który podlega placówce na Borowskiej, zajętych jest 191 łóżek na 273 przygotowane dla pacjentów.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
