Co policja robi, żeby tiry nie rozjeżdżały Leśnicy? (LIST CZYTELNIKA)

"Witam
Jestem mieszkańcem Leśnicy. Od kilku tygodni jest remontowany przejazd kolejowy na ul. Średzkiej w ciągu DK 94. Od tegoż czasu obowiązuje zakaz poruszania się przez Leśnicę (ul. Eluarda, Krępicka i Mokrzańska) w kierunku Środy Śląskiej pojazdów ciężarowych.
Kierowcy tychże pojazdów nagminnie łamią obowiązujący zakaz i poruszając się wąskimi uliczkami osiedla stwarzają zagrożenie dla innych użytkowników drogi w tym pieszych i rowerzystów. Pomimo, że w Leśnicy (ok 100-200 m) od poprowadzonego objazdu znajduje się komisariat Policji, nie widziałem ostatnimi czasy żadnego patrolu, który by reagował na takie wykroczenia.
Leśnica raczej nie słynie z rewelacyjnego stanu ulic, większość to poniemieckie nawierzchnie, bruki przykryte częściowo podziurawionym asfaltem. Taki stan rzeczy nie poprawia ich jakości a wręcz przeciwnie. A przecież wystarczyły postawić policjanta, który by skrupulatnie "zbierał" pieniążki do kasy miasta na choćby remont leśnickich ulic po takich objazdach. Gwarantuję, że w ciągu doby kilkunastu takich kierowców dorzuciłoby swoję kilka złotych do miejskiej kasy.
Proszę o zainteresowanie się sprawą."

Sebastian - mieszkaniec Leśnicy.

Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji jest zdziwiony tymi słowami. Jak mówi, docierały do niego sygnały mieszkańców, którzy odnosili wrażenie, że patroli jest tam aż za dużo. - Policja drogowa ma na uwadze patrolowanie objazdu ul. Średzkiej w Leśnicy. Świadczy o tym chociażby liczba kontroli. Od początku miesiąca zatrzymaliśmy tam do kontroli blisko 170 ciężarówek, wystawiliśmy 75 mandatów i zatrzymaliśmy 9 dowodów rejestracyjnych pojazdom ciężarowym - mówi Krzysztof Zaporowski.

Jak dodaje, dowody rejestracyjne są zabierane ciężarówkom z powodu braku badań technicznych lub złego stanu pojazdu, przez który nie mogą poruszać się po drogach, bo stwarzają zagrożenie.